Takim zapytaniem chciałbym wyrazić pewną nadzieję – oczekiwanie. Zbieram się do tego, cały wrzesień. O czym mowa? O VI Festiwalu Nadzieja i o Peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Królowej Polski. Oba te wydarzenia miały, u nas w Piotrkowie, miejsce we wrześniu 2009. Gazety oględnie odnotowały... raczej z marszu. Serwisy internetowe nie licząc ePiotrków i nasz, pominęły te wydarzenia.
A szkoda. Festiwal, w szczególności historyczna Peregrynacja poruszyły najszersze rzesze Piotrkowian. Pokazał się w pełnym zapracowaniu - katolicki laikat. W trudnym czasie totalnej indoktrynacji wszechobecnych reklam, partyjnych spotów, Pijarowskiej wieży Babel, schowaliśmy się w domowej i środowiskowej niszy. A tu, okazuje się, że Kościół, że nasza narodowa maryjność jest wstanie poruszyć nasze serca i siedzenia. Mało z własnej nie przymuszonej woli angażujemy się w przygotowanie Festiwalu Nadzieja – jednostki i w przygotowanie logistyczne przygotowanie Peregrynacji... dziesiątki. Masowo uczestniczymy w Misjach przygotowujących do Nawiedzenia, dajemy świadectwo naszej wiary... i gniemy w szarej codziennej masie. Trudno nas znaleźć, nie liczymy się. A to my jesteśmy podatnikami i ofiarami wojenek na górze.
Chciałbym wyrazić oczekiwanie, że:
To są zadania trudne acz możliwe. Konieczne, jak chodzi o lokalne miejskie budowanie społeczeństwa obywatelskiego a i droga... do zachowania tożsamości kulturowej i narodowej w eurokołchodzie.
witold k
Powiązane:
Obraz
30 września 2009
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
...
Marcin Majewski
Ze smutkiem stwierdzić muszę, że odkąd festiwal przeniósł się do Piotrkowa jego jakość wyraźnie spadła...W Moszczenicy była młodość, magia. Festiwal był wydarzaniem przyciągającym młodzież. Na jednej scenie jednego dnia grały takie formacje jak Maleo, Dupska, Raz Dwa Trzy, Armia. W pewnym momencie zdawało się, że organizatorzy nie odrywając się od propagowania wartości chrześcijańskich zaproszą do współpracy zespoły z pozytywnym przekazem - HEY, Dżem itd. Młodzież chętnie widziałaby takie formacje na tym wielkim festiwalu. Ja za najbardziej udaną edycję uważam edycję II. Piękna atmosfera, wspaniali ludzie i ten niezapomniany koncert Maleo...Od IV edycji pojawił się regres a program festiwalowy z roku na rok jest coraz gorszy nie wspominając już że wraz z upadkiem sceny muzycznej kuleje też organizacja np. czytając program koncertów w tym roku wyczytałem iż wszystkie odbędą się w...MOK...Początkowo festiwal ten był zwrócony przede wszystkim w stronę młodzieży i to się czuło. Teraz z roku na rok Nadzieja staje się rozrywką dla starszych pokoleń.