Z sieci, pon, 2024-05-06 06:56
Na Uroczystościach 3.maja wśród Gości w pierwszym rzędzie Dostojników zasiadało coś, co przypominało naszego Marszałka Sejmu. Ale to „coś” siedziało nieruchomo z oczami wbitymi w przestrzeń. Ani nie zaklaskało, gdy inni klaskali, ani się nie skrzywiło. To chyba była jakaś kopia sporządzona z plastyku… Człowiek by tak nie potrafił.
A jednak dzień później stał się cud: fantom ożył! Sprawił to bełkot ministra spraw wewnętrznych w czasie uroczystości strażaków. Podobno był trzeźwy. Brawo.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
5 maja 2024
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz