Zadziwić się można, gdy byli Prezesi NBP zarzucają Adamowi Glapińskiemu „upolitycznienie instytucji”. Przypomnijmy: p. Hanna Gronkiewicz-Waltz wystartowała w wyborach na Prezydenta RP będąc Prezesem NBP i nadal kontynuowała swą funkcję, gdy w wyborach jej się nie powiodło. P. Leszek Balcerowicz w momencie wyboru na Prezesa NBP był Przewodniczącym Unii Wolności i posłem na Sejm z jej listy. A kilka miesięcy wcześniej był wicepremierem i ministrem finansów. Mdli mnie, gdy słyszę i czytam ich wypowiedzi o Adamie Glapińskim. On nigdy nie był szefem jakiejś partii, a ministrem i senatorem przestał być na wiele lat przed objęciem funkcji w NBP. Był w tym momencie „tylko” profesorem w SGH.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
29 marca 2024
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz