Skip to main content

Wybory 2024: Na progu IX kadencji 1

portret użytkownika witold k
herbPT.svg.png

Rozumiem, że za kilka godzin poznamy składy osobowe poszczególnych komitetów wyborczych do IX kadencji rady miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim.

Jestem radnym pierwszej i drugiej kadencji. Nie pozwalało mi sumienie porzucić Samorządu z pozycji mandatu; za duży kapitał, doświadczenie żeby nie złożyć tego na plecy obywatela - samorządowca z pierwszej linii. Tak zrobiłem. Napisałem pożegnalną ulotkę tyle tylko, że jej nie rozkolportowałem - tak bardzo byłem oburzony, zgorszony, tym co się działo i szykowało i na co nie miałem wpływu.

Pomagałem ca dwojgu radnym mniej więcej na moim miejscu - nie byli do osobnicy z doświadczaniem i nigdy go nie nabyli... . Jedno milczkiem opróżnia rondelek drugie herbatę partyjną dobrze robi.

W Esllingen - Badenia-Wirtembergia, tak było może jest, co kadencje zmieniała sie połowa radnych. Występowała merytoryczna ciągłość. W III RP, bękarcie z Magdalenki jest okupacja jak za PRL. Uwiąd.

Administracja niekonieczne prawidłowo nazywana Samorządem w swym przekazie zajmuje się polityczną eugeniką. Robią to wszyscy. Jedni po to żeby żołdy i pozycje utrzymać inni żeby do nich wrócić bądź pozyskać.

Prezydent, sołtys, burmistrz inny starosta... udaje inspektora nadzoru, prezenty rodzaje, Mikołaja; co tam jeszcze motłoch kupi. Radny; gospodarza, kierownika budowy, stróża, referenta, ect.

  • samorządowiec to ten podatnik bądź utrzymanek podatników, który jest uczulony społecznie, polityczne, ideowo, który czuje wspólnotę i jej służy wedle rozmiaru,
  • radny to uchwałodawca. Jednostka samodzielna nieprzekupna stroniąca od pracy w administracji samorządowej, nie zajmująca się obowiązkami poszczególnych; wydziałów, urzędów, instytucji a już na pewno nie wykonującym obowiązków urzędników, pracowników tychże.
  • prezydent, sołtys to kierownik urzędu do wykonywania zadań i tyle. Posiada apart duży i kompetentny. Nie chodzi w obcym garniturku...

    Ustawodawca był naiwny. Wyposażając kierownika administracji samorządowej w mandat chciał uwodnić kierownika od koteryjności a stało się odwrotnie. Jest jakiś kandydat na prezydenta bez prywatnej koterii - drużyny do zwycięstwa do zawłaszczania pozycji uchwałodawczej samorządu.

    Dlaczego ustawodawca to toleruje? Zakres kompetencji jest tam słaby, że szkoda czasu na mieszanie się w lokalne koterie; nic nie mogą popsuć bo nie mają narzędzi i piniedzy jak minister od pieniędzy mawiał.

    Dlaczego jedyna zdrowa komórka - partia polityczna zeświniła samorząd. Partia polityczna to w istocie marionetki lawiranci pomiędzy monopolami różnych wpływów układu oligarcha & komisarz. Członek partii staje - w tym parlamentarzysta - staje w pozycji upokarzającej co odgrywa na dole w miejscu pochodzenia; sieje destrukcję życie nie znosi próżni - powstaje zjawisko rzekomego anty partyjnictwa w istocie patologii politycznej.

    więcej tutaj

  • 5
    Ocena: 5 (8 głosów)
    Twoja ocena: Brak