Skip to main content

Bodnar oprzytomniał?

portret użytkownika Z sieci
solidarni.png

Pan Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny najwyraźniej chciał „w pełni wykorzystać terminy przewidziane prawem” na przekazanie swojej opinii Prezydentowi RP i przetrzymywać „skazańców” w więzieniach przez tygodnie. Nie przewidział, że mimo ”rozrzucenia” skazańców po różnych więzieniach, nie udało się przerwać demonstracji w ich obronie. Zrozumiał, że ma tylko jeden sposób na uspokojenie protestów społecznych – spełnić niezwłocznie swój obowiązek. Opamiętał się – i wykonał. Lud wygrał. Uwięzieni odzyskali wolność. Szkoda tylko, że nie okazał klasy i nie zwolnił z więzienia skazanych, gdy Prezydent go o to poprosił zapowiadając ułaskawienie…

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

25 stycznia 2024

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak