Szanowni Państwo!
Dziękujemy za udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego 7 czerwca 2009 r oraz tak duże poparcie udzielone kandydatom Prawa i Sprawiedliwości..
Miło nam poinformować, że głosami 56 292 osób posłem do Parlamentu Europejskiego został wybrany po raz kolejny Janusz Wojciechowski.. Jest to tym bardziej znaczące, ponieważ będąc kandydatem spoza stolicy województwa pod względem ilości popierających go osób znalazł się na drugim miejscu w okręgu, po kandydacie z innej listy, za to z Łodzi.
Przypomnijmy, że Janusz Wojciechowski w ubiegłej kadencji Parlamentu Europejskiego zajmował się m.in. sprawami rolnictwa oraz ochrony środowiska. Z zaangażowaniem współpracował z piotrkowskimi strukturami PiS-u, był również częstym gościem na piotrkowskiej ziemi. Jesteśmy głęboko przekonani o tym, że i tym razem zasłuży na Państwa uznanie, a jego działania na europejskim forum przyniosą wymierne korzyści nam wszystkim.
Zarząd i członkowie piotrkowskiego Prawa i Sprawiedliwości
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Pan Janusz Wojciechowski
Pan Janusz Wojciechowski patrząc na jego polityczna karierę ceni sobie czystość ideową. Odejście od postkomunistycznego ZSLo-PSL pokazuje, że najważniejsze jest pochodzenie. Polityczne pochodzenie. Zdaje się w ten sposób stawać ponad partyjne układy czy koterie.
To postać, która nie pogodziła się z obecnością w PSL np. TW „Ogrodnika”, którego PSL nie miał odwagi usunąć. PSL chciał nowego otwarcia i ubeckich kontaktów. Janusz Wojciechowski pokazał, że nie po drodze mu... To ważne.
Czy poseł, do PE II kadencji z rzędu, jest wstanie mobilizować PIS do otwarcia na porzuconych? Czy podejmie próbę debaty, której celem będzie współpraca, szeroka współpraca polskich myśli: narodowych, konserwatywnych, kapitalistycznych, antykomunistycznych... Współpraca Stronnictwa Piast i PIS pokazuje, że jest to możliwe.
Zapraszamy - trybunalscy.pl pana Posła do współpracy. Do budowania środowiska ponad podziałami.
witold k
Gratulacje od Trybunalskich
Jolanta Lgocka
Redakcja Trybunalskich gratuluje ponownego wyboru. Jak zawsze zapraszamy na naszą piotrkowską ziemię. Ze swej strony deklarujemy chęć współpracy poprzez przekazywanie rzetelnych informacji na temat Pańskich działań w Parlamencie Europejskim oraz relacji ze spotkań z mieszkańcami.
Jolanta Lgocka
Od kiedy?
Z ciekawości pytam... Od kiedy pan poseł Wojciechowski jest w PiS-ie, bo - przyznam szczerze - dla mnie było zaskakujące, gdy ujrzałem jego plakat wyborczy z logo tej partii...
Pewnie te linki
Z ciekawości pytam... Od kiedy pan poseł Wojciechowski jest w PiS-ie, bo - przyznam szczerze - dla mnie było zaskakujące, gdy ujrzałem jego plakat wyborczy z logo tej partii...
wyjaśnią...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Wojciechowski_(polityk)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stronnictwo_%22Piast%22
Trochę dziwne...
ale wcześniej komentujący wspomniał, że p. Wojciechowskiemu przeszkadzała w PSL m.in. sprawa TW "Ogrodnika". Chyba jednak jakoś zbytnio go ta sprawa nie uwierała, skoro od momentu ujawnienia TW "Ogrodnika" w 1992 roku, do dnia wystąpienia z PSL-u, tj. do roku 2006 minęło ... 14 lat!!! Chyba to zmyślony powód...
Witam jednego z głównych
ale wcześniej komentujący wspomniał, że p. Wojciechowskiemu przeszkadzała w PSL m.in. sprawa TW "Ogrodnika". Chyba jednak jakoś zbytnio go ta sprawa nie uwierała, skoro od momentu ujawnienia TW "Ogrodnika" w 1992 roku, do dnia wystąpienia z PSL-u, tj. do roku 2006 minęło ... 14 lat!!! Chyba to zmyślony powód...
szczególnie ważnych Autorów trybunalskich.pl Dziękuje za zwrócenie uwagi na pewną nieścisłość. Apeluję o wpisywanie komentarzy po zalogowaniu się. To ułatwia życie Admina.
Do meritum. Rzeczywiście... wydaje się, że Posłowi sprawa Ogrodnika szczególnie nie przeszkadzała. Tego nie wiemy - nie znamy kulisów odejścia Jagielińskiego z PSL. Może się dowiemy? Może p. Wojciechowski pomógł gościowi odejść. Po wpisie Pawła dostrzegam różnicę pokoleniową - Jagieliński&Wojciechowski. Pewnie to też ma znaczenie - jak chodzi o wpływy w partii.
Ja z kolei ciągle i ciągle jestem naiwny, znaczy chce wierzyć, że Polityka to Matka Mądrości i służba Najjaśniejszej... więc czasem zaklinam rzeczywistość.
To przykre bo polityka to partyjne bitewki. Nie temu służyłem, służę i będę służył. Pana Wojciechowskiego nie znam... ale... z medialnego oglądu dobrze mu z gęby patrzy. Tak mam, że do puki się nie przewiozę to ufam. Znaczy naznaczam, po swojemu... uff później też... ufam. Wiem jeno, że białe to nie koniecznie białe.
witold k
Wojciechowski...ach!!!
by przynajmniej 45% w naszym Sejmie było takiej postawy jak ten Pan. Gratulacje!