W Polsce cała opozycja antypisowska i tzw. niezależne media mają uciechę: mogą PiSowi „dokładać” wskazując na wyłamywanie się Węgier Orbana z „frontu anty-Putinowskiego”. Tymczasem Orban stawia sprawę jasno: problem polega na ogromnym uzależnieniu Węgier od dostaw gazu rosyjskiego i jeśli UE zapewni odpowiednią rekompensatę – to Węgry wrócą do szeregu. Nie oceniam – pokazuję. Natomiast Macron ani nie jest tak uzależniony od Rosji, ani nic nie ryzykuje popierając Ukrainę. Tymczasem wyszedł z niego nielojalny cwaniak. Otóż za je jego wskazaniem handlowe firmy francuskie nie wycofują się z Rosji. Owszem, narażą się na próby bojkotu np. w Polsce, ale, gdy zostaną w Rosji po wycofaniu się stamtąd wszystkich konkurentów z innych krajów europejskich, to .skompensują sobie ewentualne straty z kolosalną nadwyżką
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
30 maja 2022
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz