Pan Ławrow raczył wyjaśnić, że byłe demoludy to żadne tam niepodlegle państwa – to bezpańskie państwa. Jasnym jest że pan Ławrow nie dostanie w pysk od jakieś pani ambasador. Na wzór TW Boniego.
Zatem. Rozwinę ten bon mot. Owszem mamy państwa podlegle i niepodlegle i nie ma to nic wspólnego z Niepodległością.
Państwa znaczy kierownictwa poszczególnych terenów rywalizacji politycznych (posłusznych psów) bezpiek to marionetki. To jeszcze nic. Są zwalczane przede wszystkim przez swoich ziomków a to dlatego, że państwom nie pozwolono na ordynację większościową.
Europa na ten przykład to miliony „spaślaków” przez komputerami, do niczego się nienadającymi. Są traktowani dosłownie (przez współczesnego hegemona skrajny dominujący Islam) - niewierne psy.
Spływa to po Europejczykach na zasadzie wszystko oprócz moczu to gówno… Pisałam kiedyś o tym. Miliony mięczaków to trudna żmudna praca Masonerii. Jednak oni masoni się obronią przez ścięciem głów.
Dzieje się to – mowa o politycznej eugenice - na każdym polu współczesnego homo sapiens u tzw. człowieka Zachodu. Upadek. Wszystkie nacje się płodzą - biały zabija potomstwo.
witold k
31 grudnia 2021
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz