Wbić nóż w plecy

Wyrażenia tego używa się na określenie zdrady. Jeśli ktoś komuś wbija nóż w plecy, znaczy to, że działa na jego szkodę bez jego wiedzy, wykorzystuje podstęp, by komuś zaszkodzić, niejawnie doprowadza do czyjegoś niepowodzenia.

Manifestacja (4 XII 2021) z ulicy Moryca odnośnie projektowania południowej obwodnicy Miasta jest takim totalnym upadkiem; polityki, samorządu, administracji.

Nie dziwę się, jest to bardzo przykre ale zasłużone. Jeśli w Radzie Miasta siedzi na przykład pan Marian B. Nie jest w stanie wylegitymować się choćby jednym projektem, jego uczeń Krzysztof cecha nie lepiej. Towarzystwo rondelek oprząta i śmieje się w twarz podatnikowi, obywatelowi. Dzieje się to od 1994 roku. Podobnie jest czytana administracja państwowa. Szkoda pracoholików uczciwych urzędników, polityków rożnego szczebla giną w wojence koterii podnoszonej do rzekomej rywalizacji na rzecz państwa, patriotyzmu, narodu…. Kpina w biały dzień a realizuje się w formie rywalizacji grupek mających się – dzięki ordynacji proporcjonalniej – za równych tym na mandatach, przywilejach etc.

To jest upadek polityki – matki mądrości.

Do meritum.

Południowa obwodnica od ca 25 lat powinna funkcjonować. Projekt z PRL to sprawa przerośniętych oczekiwań czasu pierwszego zadłużania się na Zachodzie ekipy Gierka. Czas po zlikwidowaniu resztek nadziei na normalny kapitalistyczny kraj – mowa o Uszczyn Zdrój przepleciony wpierw na ujście wody dla Miasta a zrealizowany w formie wybudowania domów jednorodzinnych z materiałów na Ujęcie Wody – istota PRL. Powszechne złodziejstwo dokonywane przez aparat.

To co się wydarzyło po PRL w III RP to przykład Piotrkowa Trybunalskiego. Maniutkoania nie uwłaszczała się na materiałach z budów a na administracji. Okopała się i siedzi. Ludzie widząc to stają się podbitymi. Zupełnie upadła troska o rzecz wspólną o Miasto; jego nadzieje. Liczy się mój brzuch, moje interesy etc.

To nie stało się z dnia na dzień. W poprzednim wpisie wskazałem lekceważenie publicznych pieniędzy; mowa o braku wiaduktu na Rolniczej czy połączenia rodna Bitwy piotrkowskiej z rondem Wyklętych.

W normalnym, demokratycznym jak chce Masoneria, katolickim jak chce Zachód kraju - oczekiwalibyśmy oddania żołdów przez kilka osób i podjęcia prawidłowego funkcjonowania samorządu.

W pierwszej kadencji optował za szybkim zbudowaniem obwodnicy radny Piotr Gajda wspieraliśmy Go. Niestety...

Pomijam w tym wpisie lekko wskazane zjawisko z placu budowy Ujęcia Wody. To kolejny temat - to kadry bezpieki i aparatu PRL (poligon pod FOZZ), przerobiony na okupację administracji zwłaszcza żołdów z nadania rzekomych wyborów.

witold k

5 grudnia 2021