Wiara

Covid-19 prócz wskazywanych przeze mnie korzyści, okazji, pokazuje także kosmiczne luki w duszpasterstwie. Muszę to wreszcie wskazać. Nie będzie o lewicowym czy prawicowym oszołomstwie - politycznym zacietrzewieniu. Nie będzie też o sprowadzeniu Sakramentów do promasońskiej procedury. I Komunia Święta o to oryginalny przykład pomieszania z poplątaniem. Pani wpuści dziecko do Kościoła (Covid) tylko na przyjęcie komunii i zaraz je zabierze na imprezę od roku szykowaną będą koncerty, zabawy, gościnność.

Nie będzie o tym diable, który przepowiedział epidemię a teraz krocie zarabia. Jeśli to prawda zapewne będzie wyniesiony na ołtarze. Przyczyni się do depopulacji, co każdy wstępnie rozgarnięty widzi, jako potrzebę.

Jeśli słyszę, że ten bądź tamten Panu Bogu Ufa – czytaj nic nie robi w trosce o siebie i swoje otoczenie. To; trzeba przypomnieć, że osoba taka spóźniała się o kilka stuleci. Owszem pod strzechy długo nie wchodziły osiągnięcia dziecka Bożego. Z różnych powodów. Także eksterminacji „małego człowieka”.

Tylko osoba prymitywna, bez jakiekolwiek wykształcenia czy TVN-u może być uznana za prymitywną… Taka nie ma grzechu ani kary. Takich osób już nie ma. Mamy do czynienia z zacietrzewieniem.

Ludzie prymitywni pokładali w Bogu nadzieje na to, że los ich oszczędni. Obecnie ten homo osiągnął wiedzę i doświadczenie, którego jeśli nie używa popełnia grzech. Tutaj wychodzi Chrystusowa wolność. Wolna wola – demokracja. Można nie korzystać z wiedzy. Ale. Nie można jej zabronić innemu ani sobą stwarzać zagrożenia wobec innych.

Wiara dziś to zaufanie do innego dziecka Bożego i poddanie się woli Bożej. Nierozdzielny układ…

Jeśli zwrócić uwagę na czas – na ponowne przeżywanie męczeńskiej śmierci Zbawiciela to, co zobaczymy…

witold k

24 marca 2021