Przyczyną klęski AWS nie były spory wewnętrzne

Zatroskani o trwałość nowego porozumienia Zjednoczonej Prawicy i los obecnego rządu komentatorzy sugerują, iż istnieje poważne niebezpieczeństwo, że „koalicja prawicowa podzieli los AWS”. Przyczyną klęski AWS, ich zdaniem, były bowiem „spory wewnętrzne”. Pozwolę sobie być innego zdania. Uważam, że AWS stracił poparcie społeczne dlatego, że przed wyborami głosił hasła społeczne, a potem ulegał naciskom liberałów. Znaczenie miała kontynuacja polityki prywatyzacji w stylu bardzo liberalnym (przypominam tu prywatyzację domów towarowych w Warszawie oraz plany prywatyzacji „polskiego cukru”). Nie zyskały społecznego uznania tzw. „wielkie reformy” – ZUSu, administracji terenowej, edukacji. Jednak kluczowe było dopuszczenie do zahamowania wzrostu gospodarczego, przeobrażenie go w recesję oraz wzrost bezrobocia. Pod hasłem „konieczności schłodzenia gospodarki” oraz „walki z inflacją” kolejni ministrowie finansów Leszek Balcerowicz (UW) oraz Jarosław Bauc (AWS), przy wsparciu Rady Polityki Pieniężnej wybranej głosami koalicji AWS-UW, skutecznie przeobrazili imponujący wzrost gospodarczy w recesję. A „gwoździem do trumny” rządu AWS była reklamowana przez Jarosława „80-miliardowa dziura budżetowa” i wynikające z niej konieczności cięć m.in. w programach społecznych. Efekt był oczywisty: po najbliższych wyborach na zawsze zniknęły stronnictwa polityczne tworzące AWS jak i UW. Na ich miejsce weszły, wyrosłe na ich krytyce, PiS, LPR i Samoobrona. Dziś autorzy tamtej katastrofy gospodarczej i politycznej chodzą w blasku sławy, jako ci, którzy ”okiełznali inflację”.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

2 października 2020