Skip to main content

Śmierć ks. Ignacego Skorupki

portret użytkownika Z sieci
Skorupka1907.jpg By Frupniew - Template:Zbiory prywatne, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=8361330

Ks. Ignacy Skorupka był kapelanem 236. Ochotniczego Pułku Piechoty (Legii Akademickiej). Urodził się 31.07.1893 r. w Warszawie, w 1909 wstąpił do seminarium, w 1914 otrzymał święcenia kapłańskie. Kształcił się przez pewien czas w Akademii Duchowej w Piotrogrodzie. Stamtąd przybył do Łodzi i tu był wikarym w jednej z parafii. W 1919 został przeniesiony do Warszawy. Gdy narastało zagrożenie miasta ze strony Bolszewii, za zgodą ks.kard. Aleksandra Kakowskiego ochotniczo wstąpił do wojska. Do 13.sierpnia stacjonował na warszawskiej Pradze. Przez Ząbki i Rembertów oddział przybył do Ossowa pod Wołominem. 14.sierpnia w czasie jednego z kontrataków na pozycje wroga włączył się do walki. Wg relacji świadków 27.letni kapelan zagrzewał żołnierzy do boju. Gdy młodzi żołnierze (uczniowie i studenci) nie wytrzymali naporu wroga i zaczęli się cofać, zebrał wokół siebie kilkunastu chłopców i organizował kontratak. Do cofającego się dowódcy zawołał: „Panie Pułkowniku – do przodu!”. - „A ksiądz?” – „Panie Pułkowniku – za mną! Chłopcy, za mną!” (Osoby, które przeszły szkolenie wojskowe mogą się zastanawiać, czy wznosząc te okrzyki Kapelan przejął de facto dowództwo). Żołnierze ruszyli do ataku. Wielu poległo. Granatem rażony padł ks. Skorupka. Tak zrelacjonował okoliczności śmierci ks. Ignacego Skorupki ks. kard. Kakowski powołując się na świadectwa wielu rannych pod Ossowem. Oględziny zwłok wskazały, iż bezpośrednią przyczyną śmierci był postrzał w głowę. Wiele relacji wskazuje, że miał na sobie stułę, a w ręku trzymał krzyż. Tak uwiecznił go Jerzy Kossak na swoich dwóch obrazach – „Śmierć ks. Ignacego Skorupki” i „Cud nad Wisłą”. Dowództwo Frontu Północnego w swym meldunku informowało: „W 236 pułku piechoty ochotniczym (…) bohaterską śmiercią zginął kapelan tego pułku, ks. Ignacy Skorupka, który w stule i z krzyżem w ręku prowadził żołnierzy do ataku”. Gen. Józef Haller, Dowódca Frontu Północnego i organizator Armii Ochotniczej (i jej Generalny Inspektor), przypiął do Jego trumny Krzyż Orderu Virtuti Militari. Informacja (nie poparta świadectwami) jakoby „ksiądz-ochotnik zginął śmiercią „bardziej godną kapłana” – gdy „w jakichś opłotkach” udzielał rannemu ostatniego namaszczenia. Ponoć padł trafiony jedną z zabłąkanych kul została zapisana przez znanego przedwojennego historyka Władysława Pobóg-Malinowskiego. Taką też wersję upowszechniali „nadgorliwcy” w kręgu piłsudczyków, którzy (nie wiadomo, dlaczego?) uważali, że bojowa sława Kapelana pomniejsza chwałę Komendanta, Naczelnika, Wodza Naczelnego. Żałosne. Ojciec św. Pius XI w Pałacu w Gastel Gandolfo kazał umieścić upamiętnienia nadzwyczajnych cudów Maryjnych: Obrony Jasnej Góry przed wojskami szwedzkimi w 1655 oraz Bitwy Warszawskiej. Zadanie zostało powierzone polskiemu malarzowi Janowi Henrykowi Rosenowi. Na obrazie upamiętniającym Bitwę z 1920r. na czele atakujących wroga żołnierzy polskich widać postać ks. Ignacego Skorupki z wysoko wzniesionym krzyżem. Oba obrazy są tam do dzisiaj. Warto przypomnieć, że Pius XI był w tamtych dniach w Warszawie jako Nuncjusz Papieski. Jako jedyny z dyplomatów nie wyjechał z Warszawy.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

19 sierpnia 2020

5
Ocena: 5 (3 głosów)
Twoja ocena: Brak