Dudy i trzaski

Jeśli wyjść poza propagandę TVP i TVN, spektakle pervermens - to co zostanie? Przypadkiem nie dudy i trzaski?

Zatem. Każdy wstępnie rozgarnięty wie, że już dawno czasy bogatych jedzących mięso minęły.

Dziś mięso jest tak naszpikowane chemią, że lepiej wrócić do czasu biedy. Zresztą dudy w międzyczasie awansowały w potrawach, jakich wcześniej nie było.

Trzask, trzaski. Wiadomo. Głuchy ich nie słyszy, za to ryzykuje potrąceniem Go przez rowerzystę, auto. Politycznych hochsztaplerów.

Ps. Kiedyś, ca 55 lat temu, mieszkaliśmy na Górnej 8, mama ugotowała prażaki i kazała mi zwołać brata bawiącego się na podwórku. Wychyliłem się przez otwarte okno i krzyknąłem: choć na prażaki. W tym momencie dostałem lekko w papę. Mama zamknęła okno informując mnie, że nie muszę wszystkich informować, co jemy. Więcej. Czasem sam je gotuję, a są swego rodzaju posiłkiem szwabskim. Co to jest posiłek szwabski? Kto wie!

witold k

5 lipca 2020