„Pokrzywdzeni” SBcy skarżą się do Brukseli. Kandydaci na Prezydenta RP z lewicy i z PO obiecują przywrócenie przywilejów emerytalnych b.funkcjonariuszom organów represji. Prokuratorzy IPN rezygnują z prowadzenia spraw dotyczących przestępstw funkcjonariuszy SB i Służby Więziennej wobec działaczy opozycji anty-PRLowskiej. Sędziowie orzekają, że więźniowie polityczni byli represjonowani w więzieniach – ale w zgodzie z ówczesnymi przepisami. „Bohaterom komuny” przywraca się nazwy ulic. Nadal piętnowana jest pamięć Brygady Świętokrzyskiej – formacji, która walczyła nie tylko z Niemcami, ale także formacjami komunistycznymi. Nie pomaga jej nawet to, że wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny i że gen. Patton przyznał jej status formacji sojuszniczej. „Zwykły obywatel” zainstalował na swojej działce pomnik „braterstwa broni sowiecko-polskiego” usunięty z placu publicznego i tak go wyeksponował, że jest to obecnie nowe miejsce jego uczczenia publicznego. Niedługo ulegną przedawnieniu wszystkie przestępstwa i zbrodnie komunistów w naszym kraju. Zabrakło „komunistycznej Norymbergii” – pełnego rozliczenia zbrodniarzy i jednoznacznego uznania niektórych instytucji za zbrodnicze i ścigania za przynależność do nich. Przesadzam? No to proszę sobie wyobrazić, że dziś „jakiś obywatel” postawiłby na swoim terenie pomnik Ribbentropa w uścisku z Mołotowem. Albo gdyby do rządu polskiego wystąpili o swe renty i emerytury b.członkowie SS czy choćby „granatowej policji”?
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
20 czerwca 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz