Przy wrzaskach tłumu obalili pomnik

Oto owoc światowej manipulacji motłochem. Komunizm światowy w pełnej okazałości. Naiwniacy z Anglii obalili pomnik swojego ziomka, który wcześniej był handlarzem niewolników.

Kupa śmiechu…... Czyżby to rozgrzane dziadostwo, które ciągnęło po chodniku obalony pomnik, było zadowolone z najnowszej formy handlowania niewolnikami występującej pod nickiem relokacja czy też „humanitarnej pomocy uciekinierom” z terenów przeznaczanych do nowej ekspansji (tego w internetach nie znaleźli). Więcej. Najpewniej wśród protestujących byli współcześni niewolnicy uważający się za ludzi wolnych. Nie pomniki, barany wywracać tylko masonerię i jej parobków wskazać. Dać czas na wyjście z samonapędzania się w narożnik. Swoją drogą potrzebny jest pomnik współczesnego pożytecznego idioty. Kto taki pomnik sfinansuje? No kto? Ten sam, który postawił obalony pomnik. Przeganianie baranów to biznes. Dokładnie taki jak wtedy i tańszy. Wtedy potrzeba było murzynów do roboty teraz do obalania porządku, który wymyka się spod kontroli.

Idzie walka o odzyskanie wpływów przez masonerię obawiającą się nowego układu pod obecną administracją USA, która wraca na tory Reagana.

PS. Ciekawe o ile procent uda się zainfekować koronawirusem, który został poskromiony, co musi wkurzać niektórych.

witold k

8 czerwca 2020