Skip to main content

Co robić w walce z recesją gospodarczą, której towarzyszyć może inflacja, a czego unikać

portret użytkownika Z sieci

Jeśli historia ma nas czegokolwiek uczyć – tego przede wszystkim, by unikać rad doktryne­rów, którzy pragnęliby w Polsce podejmować eksperymenty w polityce gospodarczej wedle recept nigdzie nie stosowanych. Wszak główni „promotorzy” idei liberalnych – Anglosasi po obu stronach Atlantyku – wykazują się wielkim pragmatyzmem w polityce gospodarczej. Zwłasz­cza wówczas, gdy PKB maleje a bezrobocie rośnie. Wówczas milkną „na chwilę” apoteozy pełnego liberalizmu gospodarczego (w stylu naszego p.Janusza Korwin-Mikkego), a pojawiają w ustach i pod piórem czołowych makroekonomistów Zachodu stwierdzenia, że „obecnie wszyscy jesteśmy zwolennikami interwencjonizmu państwowego, jesteśmy keynesistami”.

Mam nadzieję, że tym razem podział zadań między rząd i NBP zostanie dokonany w sposób bardziej sensowny niż w tamtych czasach. Rząd powinien kontynuować politykę walki z pan­de­mią – wspierać lekarzy, pielęgniarki, szpitale i badania naukowe nad testami i szczepionka­mi. Oraz produkcję i import niezbędnego sprzętu dla ratowania chorych i ochrony ludności przed zarażeniem. Powinien też działać na rzecz wznawiania produkcji dóbr i usług oraz od­bu­dowy łańcuchów zaopatrzenia i kooperacji. W polityce społecznej powinien wspierać pow­rót do aktywności gospodarczej. To wszystko wymagać będzie kontynuowania wydatków, na­wet jeśli będzie to oznaczało utrzymanie przez jakiś czas deficytu budżetowego ponad li­mi­ty prawem przepisane. Sejm i Senat powinny to umożliwić. Konieczne też będzie zbudo­wanie skutecznej koalicji międzynarodowej na rzecz zawieszenia wymogów Traktatu z Maastricht.

Zadaniem NBP będzie dostarczenie środków na sfinansowanie deficytu – przy użyciu środ­ków „zwykłych” i „niekonwencjonalnych”. Do RPP będzie też należała walka z inflacją. Na­le­żało by spodziewać się decyzji o podniesieniu stóp procentowych oraz rezerw obowiąz­ko­wych – co najmniej do daw­nych-nie­dawnych poziomów. Może nie zaraz – ale też bez zbędnej zwłoki, za kilka miesięcy.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

27 kwietnia 2020

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak