Zdawałoby się, że wyborcy, członkowie, a zwłaszcza działacze PO są „zaprzysięgłymi” zwolennikami Unii Europejskiej i członkostwa w niej Polski, a nawet pogłębiania tych związków. Tymczasem to właśnie Platforma nieustannie wprowadza do „obiegu społecznego” tezę o zagrożeniu naszego członkostwa w UE. Oswaja z tą ideą Polaków.
Sami czasem przypominają, że premier Dawid Cameron był wielkim zwolennikiem pozostania Wlk. Brytanii w UE i sądził (na podstawie solidnych badań opinii publicznej), że ten sentyment podzielają jego współobywatele i wynik referendum zamknie ten temat na wiele lat. I nie wyciągają z tego faktu właściwych wniosków. PO weszło na tę samą ścieżkę. Jeden z przywódców PO już nawet kilka lat temu takie referendum w Polsce zaproponował – „na razie jako ideę”. Minie kilka lat. Okaże się, że Wlk. Brytania nie „zawaliła się” po „exicie”, a Polacy mają już dość nieuprawnionego mieszania się Komisji, Parlamentu Europejskiego oraz różnych Trybunałów w sprawy, które do nas należą i z ich kompetencji są wyłączone – oraz „platformerskich” europosłów, którzy z takim entuzjazmem głosują za sankcjami dla Polski.
Uważam, że uczestnictwo Polski w UE jest dobre dla naszego kraju – ale proszę bardzo zaprzestać psucia tego.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
7 lutego 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz