Skip to main content

Zmarł bp Bronisław Dembowski

portret użytkownika Z sieci
Biskup_Bronisław_Dembowski.JPG

Przypadkiem natknąłem się na informację o śmierci JE ks. Bp. Seniora Diecezji Włocławskiej Bronisława Dembowskiego. Można się było dowiedzieć z niej o Jego tytułach naukowych i o posłudze we Włocławku. Zabrakło wiadomości o jego służbie w okresie stanu wojennego. W latach 1956-1992 był rektorem kościoła św. Marcina przy ul. Piwnej w Warszawie i tamże kapelanem klasztoru Sióstr Franciszkanek. Pod Jego opieką powstał tam i działał do końca stanu wojennego największy w Polsce Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności. Komitet zyskał tytuł „Prymasowskiego”, a ks. Dembowski objął w nim funkcję Wiceprzewodniczącego. Zgromadził tam całą bez mała kulturalną elitę Warszawy – aktorów, lekarzy, uczonych płci obojga oraz ich współmałżonków. Niemal całe towarzystwo z warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej – był asystentem kościelnym tej instytucji. Tam Go poznałem po wyjściu z więzienia w 1984. Słyszałem o nim kilka lat wcześniej. Wszak w warszawskim KIKu zbierała się delegacja NSZZ „Solidarność” w 1980 r. przed sesjami sądu rejestrującego nasz Związek. W stanie wojennym interesował się losem mojej rodziny. Za Jego pośrednictwem docierały moje grypsy z Hrubieszowa i Barczewa adresowane do Prymasa Polski ks. kard. Józefa Glempa. Jako więźniowie polityczni dostaliśmy od Niego w Barczewie różańce pobłogosławione przez Ojca św. Jana Pawła II wraz z informacją, że Papież wie o naszym losie i o protestach podejmowanych przeciw traktowaniu nas jako „zwykłych kryminalistów”. Oraz że modli się w naszych intencjach. Św. Jan Paweł II mianował Go w r. 1992 biskupem diecezjalnym diecezji włocławskiej. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył Go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski w r. 2006. Podtrzymywałem z Nim okazjonalne kontakty także po Jego rezygnacji z obowiązków w r. 2003. A jednak wiadomość o Jego zgonie (na udar) zaskoczyła mnie. Mój żal i przykrość wzrosły, gdy okazało się, że Jego odejścia „nie zauważyły” ani „media głównego nurtu” ani Władze NSZZ „Solidarność”, ani warszawskie elity. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie…

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

22 listopada 2019

5
Ocena: 5 (3 głosów)
Twoja ocena: Brak