Skip to main content

Na Święto Niepodległości

portret użytkownika Marian Grotowski

N A Ś W I Ę T O
N I E P O D L E G Ł O Ś C I

Pójdziemy tłumnie.
Staniemy przed zimnym
Kamieniem z granitu.
W dłoniach kwiaty -
Jak zawsze.

Pospiesznie szeptane zdrowaśki,
Blask świecy.

I cóż z tego?
Cóż że na naszych sztandarach
Bóg Honor i Ojczyzna?
Że na naszych sztandarach
Zło dobrem zwyciężaj?

I cisza będzie głęboka,
I milczeć będziemy.
Jak zawsze.
A potem wrócimy do domów,
Smutni i zamyśleni,
Niby rozgrzeszeni.
Jak zawsze.

Trzeba nam mocniej kochać
I więcej pracować,
Rozgrzać serca,
Rozpalić sumienia
By świeciły pochodnią dziś,
I w nowe pokolenia.

5
Ocena: 5 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak