Modlitwa
Dziękuję Ci Boże za moje marzenia
Które zniknęły jak gwiazdy wśród mgły
I za próśb moich niespełnienia.
Za wszystko Panie dziękuję Ci
Przepraszam za listy, których nie czytałem
I nic nie dostanę już w szarości dnia,
I za te listy, których nie wysłałem,
Choć mówiłem, napiszę, nigdy nie pisałem.
Dziękuję za bliskich, których nie ma,
Którzy kochali, których ja kochałem,
I za radości życia codziennego
Których tak mało, tak mało dostałem.
Przepraszam za tych, których nie spotkałem
Co przeszli obok jak pies porzucony,
Przepraszam za tych, których nie kochałem
I za tę miłość, której nie doznałem.
Przepraszam za wszystko czego nie zrobiłem
Co chciałem zrobić, co się nie udało
Za moją słabość, za strach, za ból
Że zawsze czegoś było mało.
Dziękuję za to że się nie upiłem
Blichtrem łatwości, świecidełkiem kłamstw
Że szedłem jak człowiek, co tylko zazdrości
Innym bogactwa? Szczęścia? Nie!
Zwykłej roztropności.
12 października 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz