Nie wolno zapominać o stopniowaniu kar

Jestem zwolennikiem bezwzględnego ścigania i karania pedofilów. Popieram podniesienie dolnej granicy kar – by sądy nie traktowały tych przestępców zbyt łagodnie. Jestem za uniemożliwieniem stosowania zawieszenia wykonania wyroku w przypadku zbrodni wobec dzieci. Ale ostrzegam: nie wolno doprowadzić do zrównania kary za gwałt na nieletnim z karą za zabójstwo. Morderstwo powinno być karane najostrzej – bo tej zbrodni niczym naprawić się nie da. Jeśli jednak ustawodawca (a w ślad zanim sądy) zaczną karać dożywociem za gwałt na dziecku i jeśli okres przedawnienia za morderstwo będzie krótszy niż przedawnienia za gwałt na dziecku – to dla zwyrodnialców tworzy się bodziec do morderstwa – bo szybciej się przedawni, bo zamordowany już nie może oskarżyć ani być świadkiem… Nie wymyślam. Są takie doświadczenia i w Europie (np. kara śmierci za gwałt zbiorowy uchwalona w latach 1960ych w Bułgarii doprowadziła do wzrostu liczby morderstw zgwałconych kobiet) i w niektórych stanach USA.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

24 maja 2019