To była forma manipulacji

To była forma manipulacji i to skutecznie przeprowadzona. Mowa o tajniackim wprowadzeniu pod obrady RM sprawy piotrkowskiego Zawierzenia. Rozumiem, że to wynik pewnego rodzaju zakompleksienia ludzi autentycznie religijnych. Napisałem "pewnego rodzaju", ponieważ każdy obserwator zobaczy, że jest duży obszar samo wyniesienia się ludzi bez krzty samokrytyki. Wskazywanie problemu odkłada się większym, głębszym wycofaniem bądź atakiem.

Jestem w stanie to zrozumieć. Rozumiem też, że teraz podejmie już nietajniacką pracę na rzecz uzyskania świętego Jana Pawła II, jako Patrona Miasta Piotrkowa Trybunalskiego; przypomnę Honorowego Obywatela.

Co się jeszcze wydarzyło na II Sesji VIII kadencji RM?

Z podziemia wyszedł nieformalny odwieczny przewodniczy nieformalnego Forum Ruchów Katolickich.

Katolicki - tu po raz tysięczny przypomnę - to po prostu powszechny. No i faktycznie. Powszechne jest u nas nie- uszanowanie wszystkich, konspirowanie na wzór partyzantów z wyciętego lasu. I z tym mieliśmy do czynienia pod płaszczykiem religijności.

Normalnie to by było tak, że wypowiedź księdza dziekana jak i przewodniczego FRK winna być opublikowana przed sesją RM. Debata powinna być katolicka - powszechna, moi mili parafianie. Trzeba to nadrobić jako element większej sprawy, o której mówił p. Jacek Tworkowski. Inaczej...

Reasumując: widząc to, co się wyprawia z religijnym wskazywaniem większych miejskich wspólnot (patrz przywołany gdzie indziej Karpacz), to Piotrków Trybunalski wykazał się większą odpowiedzialnością.

witold k: członek założyciel FRK

28 listopada 2018