Skip to main content
portret użytkownika witold k
logo unia.jpg

Mowa oczywiście o próbie napuszczenia posłów do Parlamentu Europejskiego na polską polityczną ekipę, która waży się luzować smycz. Komisarze wyrażają obawy, że może pojawić się nieogarnięty konkurent między nimi: Komisarzami a Oligarchami, niepodzielnymi władcami Europy. Sytuacja przypomina naszą z okolic Magdalenki. Wszystko było ułożone. Przypomnę tu Trzech Muszkieterów: Niesiołowski, Jurek i Łopuszański. Długo trzeba było czekać, znosić upodlenia, kupczenia, bratobójcze harce. To doświadczenie wychodzenia z tajnych układów (zdrada Kaczyńskich), umniejszanie własnych szeregów. Coś na podobieństwo zwalczania przez TW Bolka tych, którzy mogli parę puścić – może dziś przydać się w PE. Długo to trwało…

Oglądałem debatę PE na wniosek lokalnych donosów wyrodnych dzieci III RP. Tu trzeba czytelnika, obserwatora poprzez produkt tvn-opodobny poinformować, że PE to ciało fikcyjne, taka spec grupa do brudnej roboty, najmowana na życzenie Komisarzy. Regulaminy torpedują jakąkolwiek szansę na poprawienie pozycji parlamentarzysty Europy.

Pomijam ową debatę. Cieszę się, że pani Premier i nasi parlamentarzyści dali radę, że wypasione na plastiku kocice wypadły na córy Wasilewskiej. A koty miały problem z tłumaczeniem. To raczej koniec. Myszy nie są w stanie pobudzić spasionych kotów. A ich motoryczność… rzeczywiście – trudno nie zgodzić się z poglądem, że to nieprzydatne gremium. Inna sprawa to Komisje Europejskie i Komisarze UE. To rzeczywiście problem. Mamy do czynienia z udomowionymi wilkami. Wolno im rozszarpywać tylko to mięso, które jest podane w klatce. Mamy problem z nielegalną hodowlą rasowych przeznaczonych do walki. Ich pozycja jest trudna. Ten (PE), który może im pomóc, został pozbawiony głosu.

Co dalej? Krok po kroku umacniać Wyszehrad, konsolidować społeczeństwa i otwierać się na Suwerena, na wiosnę Europy Ojczyzn. Żądać jawności. Dla przykładu: kto opróżnia tereny na Bliskim Wschodzie, dla kogo je opuszcza, z kim kto podzieli się uruchamianym biznesem czy opuszczonym terenem inwestycyjnym.

witold k

20 stycznia 2016a

3.35294
Ocena: 3.4 (17 głosów)
Twoja ocena: Brak

Znowu było trzech muszkieterów

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

W Europarlamencie polskojęzycznych posłów (proszę nie mylić z POLSKIMI Posłami) jest kilkudziesięciu.
Ciekawe, że POLSKICH Posłów jest tam tylko czterech. Oprócz Prof.
Legutki wypowiadali się tylko byli UPR-owcy. Może się mylę, może ci pozostali posłowie to tylko tzw. "niemowy"?

a w Polskim Parlamencie będziemy klaskać ... Panie Schultz

Profesor Ryszard Legutko jak zwykle wielka klasa widać wyraźnie, że na tle: "historycznych ignorantów" z UE-reprezentujących głównie państwa Europy Zachodniej, to diament :)

a ta pani w zielonej garsonce powinna wziąć proszki na uspokojenie i podzielić się nimi ze swoim sąsiadem z ławki- panem z przegródką na głowie ..

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.