Głosowanie korespondencyjne: to może być kolejna polska patologia wyborcza. PKW formalnie to skrót od: Państwowa Komisja Wyborcza. Myślę, że jak to było z Harcerstwem, (zmiana przysięgi z Ślubuję Ojczyźnie, nie Polsce) należy zmienić na: Polska Komisja Wyborcza z siedzibą w Rosji. (Tusk by dłużej posiedział w Eurokołchozie na szczycie. Gierek pewno zazdrości)
Permanentnie serwery PKW zawieszają się, każdy wstępnie rozgarnięty informatyk wie, że odtworzenie danych jest podatne na utratę części z nich. Jeśli weźmiemy pod uwagę przepaść, jaka dzieli statystycznego użytkownika nowych technologii informatycznych od tych, którzy je piszą, konserwują, utrzymują, zarządzają, to zobaczymy przykry obraz. Pewnie 100 procentrowe zinfiltrowanie III RP przez agenturę wpływu – widzimy to na co dzień, powinno wzbudzać obawy. Jakieś elementy troski o procedurę wyborczą realizuje np. http://uczciwe-wybory.pl/.
Na boku pozostawiam inne patologie zafundowane nam w „Magdalence” i później powstałe w wyniku utworzenia się rzeczypospolitej kolesi:
witold k
1 listopada 2014
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz