„Zima wasza, wiosna nasza!”. Być może… Póki co wiadomo, że lato może być gorące, ale niekoniecznie z powodu upałów. Wszystko za sprawą rachunków jakie od lipca Polacy będą musieli zapłacić za wywózkę śmieci.
Wzrosty cen mogą być naprawdę szokujące. Jeśli, przykładowo, obecnie w bloku płaci się 6-8 zł miesięcznie za wywóz śmieci, to od pierwszego lipca 2013 roku opłata wzrosnąć może do 20 zł. Wzrost jeszcze bardziej odczuć mogą posiadacze domków jednorodzinnych. Na przykład w Warszawie, jeśli dotychczas płacili oni 18 zł miesięcznie to od lipca zapłacić będą musieli prawie 90 zł. Władze Warszawy ledwo kilka dni temu uchwaliły tak wysokie opłaty. Co ciekawe, nie chcą ujawnić żadnych informacji na temat tego, co wpłynęło na to, iż ustanowiono je na tak wysokim poziomie. Ponoć te wszystkie kalkulacje objęte są tajemnicą. Takiej postawie władz gminy idzie w sukurs ustawa śmieciowa, która nie nakazuje władzom lokalnym ujawnienia, dlaczego cena jest akurat taka a nie inna. W przeliczeniu na procenty, opłaty śmieciowe w Warszawie wzrosną w stolicy o ok. 300 procent.
Na pytanie dziennikarzy, dlaczego opłaty tak bardzo wzrosną, p, Agnieszka Kłab z biura prasowego prezydenta Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała: „Przy wyliczeniu stawek braliśmy pod uwagę koszty odbioru i zagospodarowania odpadów oraz liczbę osób, które będą płaciły opłatę śmieciową. Niewątpliwie ważna jest też ilość odpadów, jakie mieszkańcy Warszawy „produkują”. Przed nami ogłoszenie postępowań, w których wyłonione zostaną firmy, które będą odbierały śmieci od warszawiaków po 1 lipca, wobec czego nie chcemy na tym etapie ujawniać szczegółowych analiz, by zapewnić wszystkim firmom zainteresowanym wzięciem udziału w przetargach równy dostęp do informacji”.
Dziennikarze zapytali również, na jakiej zasadzie zróżnicowano stawki w zależności od ilości osób w gospodarstwie domowym. Odpowiedź rzecznika była następująca: „Jeśli zaś chodzi o różnicowanie stawek opłat według wielkości gospodarstwa domowego, wzięto pod uwagę wyniki badań naukowych m.in. Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, które pokazują, że jedna osoba mieszkająca samotnie produkuje o co najmniej 20 – 25 proc. więcej odpadów niż osoba w gospodarstwach dwu – trzyosobowych”.
Cóż, przychodzi nam powoli płacić za rozpasanie czasów unijnej perspektywy budżetowej na lata 2007-2013. Gminy, korzystając przez minione lata z unijnych pieniędzy, pozadłużały się do tego stopnia, że zaczynają wpadać w panikę. A płacić musimy wszyscy. Wakacyjne podwyżki czynszów niejednego z nas wprowadzą w depresję. Gdy parę tygodni temu Bułgarzy otrzymali podwyższone rachunki za prąd wyszli na ulicę i doprowadzili do obalenia rządu. Czy Polacy będą wreszcie zdolni, by zrobić to samo z naszą lokalną bandą złodziei?
Paweł: www.prokapitalizm.pl
13 marca 2013
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Co da obalenie rządu?
Czy mój Szanowny Kolega wierzy w to, że Rodacy po obaleniu głupiego rządu wybiorą ludzi mądrych (czytaj ludzi o poglądach konserwatywno-liberalnych)? Ja w to nie wierzę !!! Wierzę natomiast, że każdy człowiek może indywidualnie poprawić swój budżet domowy http://www.trybunalscy.pl/node/5579. To da się zrobić bez obalania kogokolwiek.