Skip to main content

BrianTracy: Maksimum osiągnięć

portret użytkownika Z sieci
Maksimum_osiagniec.jpg

Witam serdecznie, Ta książka jest krótka. Napisał ją jeden najbardziej znanych milionerów na świecie. Najbardziej znany nie dlatego, że jest najbogatszy, ale dlatego, że zrezygnował z łapczywego zdobywania kolejnych milionów i miliardów. W to miejsce postanowił zwolnić tempo i zając się pomaganiem innym. Nie rozdał swoich wszystkich pieniędzy, zrobił coś znacznie lepszego i na dużo większą skalę. Postanowił nie dawać ludziom ryb, ale rozdać wędki - tym, którzy będą mieli ochotę te wędki wziąć, nauczyć się nimi posługiwać i osiągnąć to samo. Z jego szkoleń skorzystało na świecie już ponad 5 milionów ludzi. Jest to wiedza uniwersalna, przydatna nie tylko w biznesie, ale nawet w pracy na etacie u kogoś innego, jeśli masz ochotę zrobić karierę, awansować, zasłużyć na podwyżkę, szacunek innych, także szacunek swojego małżonka, dzieci...

Wielu ludzi ciężko, bardzo ciężko pracuje, z przepracowania ma mało czasu dla siebie, dla bliskich, a i tak efekty tego są często mizerne. Przysłowie zapisane przez króla Salomona, swego czasu najmądrzejszego i najbogatszego człowieka na ziemi, który zauważył prostą rzecz: jeśli narzędzie, na przykład siekiera się stępi, to będziesz musiał wylać w pracy więcej potu, a i tak mniej zrobisz. Tak samo jest z każdym innym narzędziem, również mózgiem. Chcesz pracować i osiągać więcej? Wkładając mniej wysiłku? To pracuj nie ciężko,
ale mądrze. "Naostrz" swoje szare komórki. Ale jak to zrobić?

No i właśnie o tym jest ta książka. A czemu tak bardzo warto o tym teraz myśleć? Przeczytaj poniższy artykuł z wypowiedziami międzynarodowych ekspertów na temat gospodarki polskiej. Nie zachęcam do mieszania się w politykę po stronie jakiejkolwiek opcji. Wręcz przeciwnie - sam trzymam się od takich spraw daleko. Ale kiedy to piszę, to dwa dni temu w Grecji i Hiszpanii były generalne strajki i
wielkie demonstracje. Rzucano kamieniami w policję, fruwały w powietrzu nawet butelki z benzyną, policja strzelała do ludzi na ulicach w tych krajach. W Polsce też do tego dojdzie, w ciągu paru lat. Masz do wyboru: albo zacząć robić coś, co zmieni życie Twoje i Twojej rodziny, uodporni przynajmniej ciebie na kryzys, albo...

Trzy biliony na barki przyszłych pokoleń

800 miliardów, bilion, trzy biliony - różne kwoty padają, gdy mowa o zadłużeniu polskiego państwa. Nasz kraj zbliża się do bankructwa. Tymczasem rząd Donalda Tuska wciąż powiększa dług. Ministerstwo Finansów zapowiada, że w tym miesiącu zaoferuje kolejne obligacje za 2-4 mld zł. Kryzys w Grecji zaczął się od tego, że władze ukrywały prawdziwe zadłużenie kraju. U nas będzie podobnie, jeśli premier Donald Tusk i odpowiedzialny za finanse minister Jacek Rostowski nadal będą wmawiali Polakom, że dług państwowy wynosi niewiele ponad 800 mld zł. Z ostrożnych szacunków Instytutu Globalizacji wynika, że zadłużenie III RP przekroczyło już bilion złotych. Z kolei z opracowania naukowego prof. Janusza Jabłonowskiego z departamentu statystyki NBP oraz Christopha Müllera i Bernda Raffelhüschena z Uniwersytetu we Freiburgu wynika, że kwota ta sięga aż 3 bln zł. To oznacza, że każde gospodarstwo domowe w Polsce winne jest już ponad 200 tys. zł.

Skąd biorą się tak duże różnice między oficjalnymi danymi a szacunkami niezależnych ekspertów? Po prostu rząd ukrywa część wydatków przed opinią publiczną. W oficjalnych statystykach ogranicza kwotę długu do zaległych i niezapłaconych zobowiązań ze strony instytucji publicznych. Pomija jednak zobowiązania w dłuższym horyzoncie czasowym, za które będą musiały zapłacić przyszłe pokolenia Polaków.
Marek Łangalis z Instytutu Globalizacji wylicza, gdzie i jakie kwoty ukryto: Krajowy Fundusz Drogowy - 40 mld zł, samorządy - 25 mld zł, spółki państwowe - 10 mld zł, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych - 1,5 mld zł. Zdaniem wspomnianego prof. Jabłonowskiego ukryty dług Polski sięga co najmniej 180 proc. produktu krajowego brutto, a więc w rzeczywistości całkowite zadłużenie przekracza 220 proc. PKB. To oznacza, że jest dwa razy większe niż zadłużenie stojącej na krawędzi bankructwa Grecji. Jak dotąd nikt wyliczeń prof. Jabłonowskiego i naukowców z Uniwersytetu we Freiburgu nie podważył. Polskie władze milczą w tej sprawie. Jedyną reakcją było ano-nimowe pismo NBP, w którym zarzucono autorom opracowania, że dotyczy ono nie aktualnych, ale potencjalnych zobowiązań mogących obciążać budżet w przyszłości. Rzecz w tym, że te potencjalne zobowiązania - choć czasowo odległe - są jak najbardziej realne, bo dotyczą przyszłych wydatków na renty i emerytury, opiekę zdrowotną i oświatę. Koszty te trzeba będzie ponieść. Tyle że władza nimi się nie przejmuje, bo wówczas będzie już rządził kto inny. Prof. Artur Śliwiński, wydawca "Europejskiego Monitora Ekonomicznego", przestrzega przed efektem kuli śniegowej. Polega on na sprzęgnięciu się trzech czynników: rosnącego zadłużenia publicznego, braku wzrostu gospodarczego oraz wysokich stóp procentowych, co prowadzi do przyspieszonego i samoczynnego wzrostu zadłużenia. Na razie, dzięki kreatywnej księgowości rząd upiększa rzeczywistość, a dzięki usłużnym mediom wmawia ludziom, że Polska to kraj sukcesu. Tymczasem III RP
wciąż zbliża się do krawędzi bankructwa.

5
Ocena: 5 (1 głos)
Twoja ocena: Brak

Porażająca jest

portret użytkownika witold k

Porażająca jest zmowa milczenia wszystkich politycznych jak się nazywają „elit”, w sprawie zadłużenia tak PRL jak i III RP. Oddanie rynku (tzw. Zachodowi) w 1989 roku było zdradą narodową. Polacy nie mieli żadnych długów. To komuna dała się swoim byłym kolegom wykolegować. To element porozumienia „Chamów i Żydów” - Natolińczyków z Puławianami kosztem Polski i Polaków, jako narodowej wspólnoty.

III PR to zakładnik – gwarant nienaruszenia układu wymiany długów za dostęp do rynku. Natomiast obecne zadłużanie już za III RP to rzeź na naszej przyszłości, jako samodzielnemu bytowi w polityce.

Zaczepiłem prezesa opozycyjnej partii o sprawę z 1989 wymiany długu na gwarancje powstania państwa marionetki Tutaj. Nie wiem czy to wypowiedź ignoranta, zdrajcy czy kolejnej marionetki.

Zgadzam się z Tobą.

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Nam w Polsce potrzeba teraz jak najwięcej ludzi podobnych do Michała Alczyszyna.

Poniżej przygoda z biznesem jednego z najmłodszych menadżerów w Polsce!

Przygoda z biznesem zaczęła się już w szkole podstawowej od sprzedaży sznureczków plastikowych zawijanych w długopisy.

Lata gimnazjum to częściowo czas spędzany przed kamerą w takich serialach jak: "Na dobre i na złe" ; "Klan" ; "Plebania" ; "Teraz Albo Nigdy" Natomiast szkoła średnia to już kilka kroków naprzód początki w 2010 roku, wtedy jako 16 latek został konsultantem firmy Avon. Z czasem jednak ta działalność się rozwijała na tyle by zostać Liderem Zespołu, następnie Starszym Liderem Zespołu i Menadżerem Zespołu.

Sukces ten dał wiele możliwości i odpowiedzi na trudne pytania, które w głowie młodego 17 latka się często pojawiały. W wieku 18 lat postanowił założyć własny biznes, za który będzie Sam odpowiadał. Wpadł na pomysł własnego Outletu - od pomysłu do realizacji minęły 72 godziny

- OPEN Sklep został otwarty! To była duża inwestycja jak Sam stwierdził. Na miarę 18 latka, który miał własną drużynę harcerską, sklep z odzieżą, szkołę, pracę na planie, w Avon, kłopoty rodzinne, rozterki miłosne - za dużo! ...przerosło młodego biznesmena to wszytko!

Sytuacje, które się nawarstwiały doprowadziły do zamknięcia wymarzonego biznesu, rozwiązania umowy z Avon, zaprzestania nagrywania seriali - do całkowitej zmiany! Już pod koniec II Liceum, Michał miał wizję stworzyć coś co przyniesie spełnienie marzeń i zrealizuje Jego cele życiowe. Stworzenie zespołu, który odniesie Sukces w MLM! Nie trzeba było długo czekać, przy współpracy z najlepszym menadżerem branży MLM Jarkiem Łuczakiem zaczął wdrażać Swoją wizję w życie. Już po trzech miesiącach Michał osiągnął najwyższy poziom menadżerski, w I planie marketingowym firmy FM Group, co czyni go Najmłodszym Menadżerem branży MLM z tak wysokim poziomem.

Wizja zaczęła się spełniać i tak powstał właśnie TEAM MLM! Ideą całej grupy TEAM MLM jest budowanie zespołu przez szkolenie, rozwój i motywację ludzi, którzy mają ochotę i odwagę na spełnianie Swoich marzeń i realizację celów.

Sam o Sobie:
Obecnie staram się uświadamiać wszystkim ludziom jak bardzo mogą zmienić standard swojego życia, spełniać marzenia i osiągać cele o których nawet nie śnili. Sam wiem, że to możliwe dlatego nie puszczam słów na wiatr, zawsze powtarzam sobie i innym:

„Jeżeli chcesz osiągnąć sukces, wykreśl ze swojego słownika pojęcie „niemożliwe”. A tak naprawdę to sekretem sukcesu jest wytrwanie przy celu!
Za: http://www.goldenline.pl/michal-alczyszyn

Wywiad z Michałem Alczyszynem

portret użytkownika Piotr Korzeniowski

Zachęcam Wszystkich do obejrzenia najnowszego wywiadu, każdy dziś może odnieść sukces! Zapraszam Serdecznie
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=IP2Y6Zkpo2k

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.