Protest przeciwko satanizmowi w reklamach Agros-Nova "Demon" okazał się handlowym niewypałem!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Z radością pragnę Państwa poinformować, że bojkot produktów Agros-Nova przynosi pozytywne rezultaty. Marka "Demon Energy Drink" posiada bardzo nikłą obecność w Internecie, nie posiada za to żadnych reklam w mediach, nie widać jej także na półkach większości sklepów, o stacjach benzynowych nie wspominając. Ponadto nigdzie nie pojawiły się zapowiadane puszki bez pentagramu - co sugeruje, że nadal nie udało się sprzedać pierwszej partii napoju. Słabą sprzedaż "Demona" potwierdza branżowy artykuł "Energia na topie" z portalu HurtDetal.pl, w którym p. Monika Dawiec pisze:
"W większości sklepów, które odwiedziłam prym wiedzie marka Tiger, dobrze sprzedaje się także Black i Red Bull. W jednej placówce jest jeden klient, który polubił nowy napój Demon – i tylko dla niego detalista zamawia ten produkt do swojej placówki. Czy każdego polskiego kupca stać na takie podporządkowanie się jednostkowemu klientowi? Odpowiedź zna każdy z Was, z osobna..."
Źródło: http://www.hurtidetal.pl/article/art_id,8972-61/energia-na-topie/place,1/
Proszę Państwa! Jak widać, zwycięstwo w naszej walce z "Demonem" jest w zasięgu ręki. Słaba sprzedaż oraz cisza medialna wokół produktu pozwalają mieć nadzieję na to, iż firma Agros-Nova zrozumiała swój błąd i cichaczem próbuje się wycofać z nietrafionej decyzji biznesowej. Nie zamierzamy im w tym przeszkadzać, ale pamiętajmy - to tylko przypuszczenia. Bojkot trwa nadal i żadne próby przeczekania lub kosmetyczne poprawki wizerunkowe go nie zakończą. Zakończy go - zgodnie z petycją - jedynie wycofanie się z produkcji napoju lub kompletna zmiana jego wizerunku.
Przy okazji pragnę też przypomnieć, że bojkotem objęliśmy wszystkie sklepy, które sprzedają "Demona". Jest to bardzo ważne, gdyż perspektywa utraty nawet niewielkiej części konsumentów zniechęca właścicieli sklepów do zamawiania owego gorszącego produktu, co dodatkowo rujnuje jego sprzedaż. Prosimy o przesyłanie nam nazw sklepów, które mają "Demona" w ofercie - ułożymy odpowiednią listę. Może dzięki temu niektóre z tych placówek wycofają się z handlu owym nieszczęsnym napitkiem.
To tyle. Proszę pamiętać o zbieraniu podpisów pod naszą petycją (ostatnio ich przyrost zmalał do kilku dziennie) i o modlitwie - tak za powodzenie akcji, jak i za nawrócenie dla kierownictwa firmy Agros-Nova. Jeśli ktoś z Państwa chciałby dokładnie prześledzić historię bojkotu włącznie ze wzmiankami medialnymi, zapraszamy do świeżo zaktualizowanego działu "Wieści" na naszej stronie internetowej:
http://satanizmnieprzejdzie.pl
Bóg zapłać za wsparcie bojkotu! Króluj nam Chryste!
- Jan Cyraniak & SatanizmNiePrzejdzie.PL
P.S. - Zapraszamy również na stronę naszej akcji na portalu facebook:
http://www.facebook.com/SatanizmNiePrzejdzieBojkotProduktowAgrosNova
Jan Cyraniak & SatanizmNiePrzejdzie.PL Skontaktuj się z autorem petycji
Wypędzanie "Demona" trwa - już ponad 10 tysięcy podpisów!
2012-09-18 20:19
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pod petycją widnieje już ponad 10 tysięcy podpisów, jednak to wciąż zbyt mało, by przekonać firmę Agros-Nova do wycofania się z produktu "Demon Energy Drink" i jego skandalicznej kampanii reklamowej zachęcającej młodych ludzi do wchodzenia w kontakt z istotami demonicznymi.
Mamy świadomość, że bojkotujących jest więcej, niż podpisów, gdyż w akcję włączone są również osoby niemające dostępu do Internetu oraz nieposiadający adresu email członkowie naszych rodzin, itp. - ale pamiętajmy, że liczba podpisów ma duże znaczenie. Po osiągnięciu liczby 20 tysięcy chcemy je wydrukować i przesłać kierownictwu firmy Agros-Nova.
Dlatego mamy do Państwa gorącą prośbę: niech każda osoba, która się podpisała, przekona choćby dwie kolejne osoby - nie tylko do stosowania bojkotu, ale również do podpisania petycji. Gdyby każdy z nas wykonał ten plan, już wkrótce mielibyśmy nie 20, ale 30 tysięcy podpisów! Jeśli ktoś z naszej rodziny nie posiada skrzynki email, załóżmy mu jakąś darmową, by mógł się podpisać - nawet jeśli nie miałby z niej potem korzystać.
Trzeba też pamiętać, że najlepszą metodą nacisku na producentów "Demona" jest codzienne przestrzeganie bojkotu wszystkich produktów [Garden, Krakus, Dr Witt, Kotlin, Fortuna, Pysio, Tarczyn, Łowicz, Włocławek oraz Demon]. Bojkot ten musi być masowy. Dotychczas bierze w nim udział zapewne kilkadziesiąt tysięcy osób - jest to stanowczo za mało.
W Polsce za osoby "głęboko wierzące" uznaje się około 9% społeczeństwa, czyli grubo ponad 3 miliony. Musimy do nich dotrzeć! Każdy z nas zna ludzi głębokiej wiary, ludzi wrażliwych i przyzwoitych, którzy bez problemu przyłączyliby się do tej akcji. Dajmy im znać, powiedzmy im o bojkocie i o jego stronie SatanizmNiePrzejdzie.PL - specjalnie wykupiono łatwą do zapamiętania domenę. Co prawda jesteśmy obecni w mediach, nasz rzecznik prasowy wystąpił nawet w TV Trwam, a do tego przygotowujemy kampanię wysłania informacji o bojkocie do każdej polskiej parafii - nic jednak nie zastąpi "poczty pantoflowej" :)
Liczymy na Państwa inicjatywę! Ten bojkot to nie dzieło moje lub moich współpracowników, ale nas wszystkich. I wszyscy musimy działać, by go rozszerzyć, jeśli nie chcemy, by stał się jedynie kolejną internetową ciekawostką. Jeśli bojkot się uda, przez wiele lat żadna firma nie będzie miała odwagi sięgnąć po satanistyczny marketing. Mamy szansę dokonać wielkiej rzeczy, ale działać musimy naprawdę wszyscy.
Bóg zapłać za wsparcie bojkotu podpisem i czynem!
- Jan Cyraniak & zespół SatanizmNiePrzejdzie.PL
http://satanizmnieprzejdzie.pl/
Jan Cyraniak & SatanizmNiePrzejdzie.PL
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz