Skip to main content

Myśmy Ich nie ochronili...

portret użytkownika witold k

Jasna Góra – jak zawsze nie boi się epitetów – nie jest politycznie poprawna. 3 maja 2012 właśnie tam uroczyście odsłonięto – poświęcono Epitafium Smoleńskie, 30 lipca mogłem je zobaczyć - dotknąć. Do komputera siadam 31 lipca na 24 godziny przed Godziną „W”. Oczywistym jest, że porównam katastrofę smoleńską z Powstaniem Warszawskim. I niech się wielu zgorszy... mamy wolność.

To, co mnie uderzyło, co jest istotą służby narodowego sanktuarium, a co tak dokładnie, dosłownie zapisano na Epitafium - to zdanie kilkakrotnie zamieszczone na tablicach brzmiące w przekazie - „Myśmy Ich nie ochronili”.

Kto? My: narodowe elity, obywatele, wierni, duchowieństwo, przywódcy...

Budowniczy i następnie utrwalacze władzy ludowej nie pozostawiliby (do tej pory) ziarna pamięci o Powstaniu Warszawskim, gdybyśmy Ich nie ochronili. Gdybyśmy nie dali schronienia powstańcom w dniach walki, nie chowali w swoich domostwach tych, którzy przeżyli, gdybyśmy nie pamiętali - zawsze - o rocznicy Powstania.

Przypomnę w tym miejscu, że PW było przygotowane w pełnej konspiracji wobec obywateli, że różnice w ocenie ogłoszenia Powstania – ówczesnej i współczesnej maszynie piorącej mózgi politycznych konkurentów czy przeciwników nie były w stanie zburzyć siły obrony zrywu podyktowanego przez wojskowych i politycznych przywódców - przez mieszkańców Warszawy i całej naszej ojczyzny. Przywódcy nie popełniają błędów, ich konkurenci, dezawuując poczynania, przyczyniają się do upadku... zasłaniają żywioł – Źródło, które wciąż bije - jak śpiewa artysta.

Pamięć jest równie ważna jak i czyn. Czyn – decyzje i ich realizacje – można umniejszyć, zniwelować. Pamięci nie, choć do walki z pamięcią używają większych sił i środków. Dlatego wyrzut, czy pokorne ustawienie prawdy, zapisanej w słowach „Myśmy Ich nie obronili” spełnia funkcję pokuty, jak i zadośćuczynienia.

Myśmy Ich nie obronili, zatem weźmy się za zaniedbanie, jakiego dopuściliśmy się.

witold k

1 sierpnia 2012

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

EPITAFIUM SMOLEŃSKIE

portret użytkownika Józef Wieczorek

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.