Skip to main content

Podziękowanie za udział w „Marszu dla Rotmistrza 2012” i propozycja na przyszłość

portret użytkownika witold k
marsz.jpg

Tytułem wstępu.

Obszar społecznej - obywatelskiej egzystencji Piotrkowian w kulturze najszerzej rozumianej, w tym edukacji historycznej i religijnej jest bogaty. Ilość inicjatyw jest tak obszerna, liczna i bogata w formy przekazu, że - pełnia satysfakcji... dla poszczególnych środowisk. Każdy sobie rzepkę skrobie, i dobrze. Czas jednak na wspólne Inicjatywy. Biorąc pod uwagę polityczny spór, trwający nieprzerwanie od zarania III RP, spór, który podzielił nas i który pozytywnie realizuje się w dziesiątkach i setkach inicjatyw niszowych, czytaj elitarnych, wskazuje na potrzebę pracy ponad podziałami.

Pomysł, aby zapraszać, najszersze spektrum społecznego – publicznego życia mieszkańców naszego miasta, do wspólnej pracy, na zasadach partnerskich, powoli, z trudem, sprawdza się? To propozycja ogarnięcia, z odległej (a może nie) naszej historii wartości „sobiepaństwa” i wykorzystania, tym razem przez nas samych i dla nas samych, a nie jak to bywało, przez naszych sąsiadów, przeciwko nam.

Idea wskazywania postaci historycznej, np. Rotmistrza Witolda Pileckiego, a następnie praca pokazująca czy wydobywająca ważną postać, przez nieogarniętą ilość: instytucji, osób, środowisk, wydaje się być potrzebna i wpisująca się w naszą nieposkromioną wolę samodzielności, indywidualności. To próba wyjścia poza zwykłą rywalizację czy obowiązki. Nie byłoby to możliwe bez pozytywniej relacji wielu, w tym: administracyjnych decyzji, środowisk, grup i osób je prezentujących.

Lista jest długa i dzieli się na trzy podstawowe kategorie. Tych, który z racji pełnienia funkcji administracyjnych podejmują decyzje; tych, dla których masowa impreza, to okazja do podnoszenia swojej pozycji w rankingu; wreszcie tych tylko ideowych – „pożytecznych” ze świadomego wyboru.

Jaki stan, po trzeciej już próbie zebrania wielu w jednym celu? Mówią, że obiecujący, że biorąc pod uwagę formę nie można oczekiwać sukcesu w krótkim czasie; że widać zasadniczą różnicę i postęp z roku na rok. Nie wiem czy tak jest. Zawsze ktoś wtrąci prywatę czy umniejszy innego...

Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do organizacji i realizacji „Marszu dla Rotmistrza 2012” Oddzielne podziękowanie – zaproszenie, kieruję do Harcerzy, którzy po raz pierwszy się zaangażowali. Marsz wspomogli pracą harcerze ZHP z Hufca Piotrków Trybunalski, z: I środowiskowego szczepu harcerskiego "Matecznik", 36 drużyny harcerskiej "Jantar" z Rozprzy, Próbnej drużyny harcerskiej "Puszcza" z Niechcic oraz kilku druhów z ZHR-u. Harcerze poszerzyli grono sprawdzonych organizatorów. Idea akcji obywatelskiej, niekomercyjnej, wskazywałby potrzebę, nie tyle podziękowań od Moderatora, co informacji o udziale poszczególnych środowisk, potwierdzających w ten sposób własną odrębność i dobrowolność.

Do meritum

Zgłaszam kolejny piotrkowski Marsz. Tym razem „Marsz dla Roweckiego”, który odbyłby się 30 czerwca 2013 roku – w 70 rocznicę zdekonspirowania i aresztowania Piotrkowianina, Stefana Roweckiego.

Nie zapominamy o rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Podtrzymujemy akcję „Przypomnijmy o Rotmistrzu”, służmy podjętej na arenie europejskiej i amerykańskiej pracy, której celem jest uchwalanie przez parlament europejski - 25 maja, Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Idea Marszu dla Rotmistrza zostaje zachowana ze szczególnym wskazaniem, w 2013, na generała Roweckiego. W kolejnych latach na kolejnego ważnego Syna naszej ojczyzny.

Zadanie, w pierwszej kolejności, kieruję do Klubu Historycznego „Grota” i IV LO „Grota”. Nie mam wątpliwości, że władze miasta, inne prawne osoby, jak i kolejne pospolite ruszenie zrealizuje to ważne zadanie.

Moderator Marszu
Witold Kowalczyk

18 maja 2012

4.2
Ocena: 4.2 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak