Piotrków zasługuje by mieć wyższą uczelnie. Taką tezą dziś warto postawić!
Postawić tezę to jedno, a móc ją obronić to drugie.
Od dwudziestu siedmiu lat funkcjonuje w Piotrkowie filia kieleckiej uczelni pedagogicznej. Studentów przybywa, kadra profesorska coraz zacniejsza, publikacji wciąż więcej, absolwenci coraz bardziej nobliwi ale to wciąż tylko filia. Współcześnie w piotrkowskiej filii studiuje ponad 4 tysiące studentów. Rok akademicki 2008/2009 jest pierwszym gdy uczelnia ma prawo do nowego szyldu: Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego. Zmiana nazwy to nobilitacja i nowe perspektywy ale dla macierzy w piotrkowska filia nadal musi czapkować przed centralą. Kiedyś ktoś zadecydował, że piotrkowianie będą mieli świętokrzyską filie. Dlaczego akurat takie ukierunkowanie? Przypisanie do Uniwersytetu Łódzkiego byłoby zdecydowanie bardziej logiczne. Lata mijają a My wciąż filialni. Kielecka centrala, dzięki osobistemu zaangażowaniu wicepremiera Przemysława Gosiewskiego i senatora Adama Massalskiego, zmieniła szyld czym się kielczanie chlubią ale Piotrków nada filialny. Środowisko akademicki naszego miasta krzepnie. Mówimy już o filii uczelni państwowej, prywatnej Wyższej Szkole Handlowej(jedyna niby piotrkowska uczelnia) i kilku punktach prywatnych uczelni łódzkich.
Czy nie nadszedł czas by zintensyfikować działania dla ulokowania w Piotrkowie państwowej uczelni wyższej? Czy nie lepiej być centralą państwowej szkoły wyższej niż filią uniwersytetu przymiotnikowego?
Zbigniew
6 października 2008
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Uczelnia jak najbardziej
Ale TECHNICZNA. Zastanówmy o co chodzi, czy tylko o prestiż i produkowanie absolwentów bez szans na dobrze płatną pracę czy o uczelnie która da perspektywy dobrze płatnej pracy a i zapewni rozwój regionu. W Piotrkowie potrzebna jest wyższa szkoła zawodowa kształcąca inżynierów dla przemysłu i budownictwa, inżynierów do rozwiązywania praktycznych problemów a nie teoretyków od badań podstawowych.
Obawiam się, że pojawiające się czasami tezy o samodzielnej uczelni w mieście to jedynie prestiżowe chciejstwo do odfajkowania szkoła wyższa sztuk raz.
To czy w Piotrkowie będzie filia Kielc czy samodzielna uczelnia o tym samym profilu (humanistycznym) w niczym nie zmieni szans Piotrkowa na szybszy rozwój ani na zmianę postrzegania miasta przez potencjalnych studentów. Miasto potrzebuje szkoły inżynierskiej bo to jest teraz droga do dobrze płatnych posad, a dostępność kadry to magnes dla inwestorów innych niż logistyka.
Piotr
popieram
Jako rodowita mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego od kilkudziesięciu lat, popieram projekt, by to miasto miało swoją własną państwową Uczelnię. Uważam, że ze wszech miar na to zasługuje, a studiująca tu młodzież poczułaby się bardziej dowartościowana.
Małgorzata Nowakowska
Piotrków zasługuje by mieć wyższą uczelnię.
Piotrków zasługuje by mieć wyższą uczelnię. Taką tezę dziś warto postawić!
Od tak zadanego pytania zaczęła się polemika. Wiele powiedziano, może zadano, wiele technicznych, że tak powiem pytań.
Przydałyby się odpowiedzi np. księgowego... dobrze byłoby wiedzieć na ile uczelnia już jest piotrkowska... ile na przestrzeni lat od słynnego partyjnego studium nauczycielskiego, po handelki majątkiem, z lat ostatnich piotrkowski podatnik włożył.
Cieszy obrona środowiska akademickiego ich wspólnej wartości jaką jest uczelnia. Szkoda, że nie ma pytań oto jak owa wartość powstawała. Czy dalej będziemy się różnić w spr. zastępczych...
Pewnie ja, lat 50 i trochę nie doczekam się sytuacji, że komuny w naszych głowach już nie będzie. Że nie będą nas obdarowywać z naszych podatków tylko sami się obdarujemy.
Wedle różnych źródeł, nasze zarobki są pomniejszone, w różnych formach opodatkowania o 75%. Tę kasę trzeba ludziom zostawić... poradzą sobie . To co widzimy to rozgrywki koterii o korytko.... my, dajemy przy tym... poróżniać się.
Admin