Skip to main content

Trzepot sztandarów Klubu Gazety Polskiej na Placu Kościuszki

zagłuszył miejskie uroczystości 10.04.10. niczym skrzydła Husarii podnoszące ducha Narodu i wpędzające w depresję starych wrogów... i miało się wrażenie, że sztandary wołały: gdzie jesteś Panie Prezydencie, gdzie jest twoja delegacja, gdzie oficerowie pomordowani w Katyniu...? Otrzymaliśmy odpowiedź na początku mszy świętej u O.O. Bernardynów w pięknym wierszu kierującym orszak Prezydenta z ofiarami Katynia i Smoleńska na Wawel...

Czuło się podniosłość chwili niczym na mszach za Ojczyznę, w których uczestniczyłam jako dziecko... zmienił się Klasztor ale twarze osób zanoszących modlitwy te same, włosy tylko lekko posiwiałe.

Mamy wywalczoną niegdyś demokrację ale odnoszę wrażenie, że boimy się z niej korzystać, wolimy powtarzać zdania zasłyszane w telewizji czy przeczytane w gazetach albo podejrzane w internecie niż przedstawiać własny punkt widzenia na otaczającą nas rzeczywistość. Na szczęście nie wszyscy i odważnych przybywa w tempie lawinowym co widać było w pękającym w szwach Kościele Bernardyńskim (na portalu e-piotkow myląco pokazano modlącego się Posła w towarzystwie kilku osób ale mam nadzieję, że ktoś zdjęcia wrzuci)
:-)

Edyta

11 kwietnia 2011

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak
Grupy robocze: