Tylko do 28 listopada 2010 r. w salach piotrkowskiego Muzeum prezentowana będzie wystawa p.t.: „Rodowód historyczny Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej”. Ekspozycja przygotowana została w oparciu o zbiory Adama Lubomira Woźniaka, eksponaty ze Skansenu Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim i zbiory Muzeum w Piotrkowie.
Oprócz kilkunastu szabli i mundurów żołnierzy armii państw walczących podczas I wojny światowej oraz przedmiotów związanych z tzw. „sztuką okopową”, na wystawie zaprezentowane zostały liczne listy, pocztówki, odkrytki, postkarty, stemple i pieczęci poczty polowej z różnych frontów wielkiej wojny, pieczęci lakowe, ozdobne zalepki na koperty, karty okolicznościowe oraz karty z rysunkami wykonanymi przez żołnierzy i oficerów. Prezentowana korespondencja, pochodząca z rożnych frontów I wojny światowej, jest świadectwem zawiłych dróg jakie prowadziły Polaków odbywających służbę w armiach państw zaborczych, do Armii niepodległej Rzeczypospolitej.
Ta niezwykle rzadka kolekcja frontowej korespondencji, pieczołowicie opracowana została przez jej właściciela. Eksponaty gromadzone były przez dłuższy okres czasu, z prawdziwym znawstwem, rozmysłem i cierpliwością. Zebrana korespondencja została posegregowana, rozczytana, a przez opatrzenie poszczególnych grup eksponatów stosownym, fachowym komentarzem, przygotowana do celów poglądowo-ekspozycyjnych. Na uwagę zasługuje staranne i pieczołowite odtworzenie stempli i pieczęci, którymi opatrzona była korespondencja wojenna. Cennym dodatkiem są również mapki i szkice ukazujące linie frontów, dyslokacje wojsk, schematy przedstawiające skład oddziałów wojskowych, biogramy ważniejszych dowódców oraz schematy przepływu korespondencji nadawanej pocztą polową.
Kolekcja składa się z dwóch części: 1. Służba Polaków w armiach państw zaborczych., 2. Polskie Formacje Wojskowe. Ze wstępu do części pierwszej dowiadujemy się m.in. o liczbie Polaków służących w armiach zaborczych. I tak w armii austro-węgierskiej służyło 1,4 miliona żołnierzy pochodzenia polskiego, z czego poległo ok. 220 tysięcy. Armię Pruską zasiliło 780 tysięcy Polaków, głównie ze Śląska i Pomorza. Końca wojny nie doczekało 110 tysięcy. Około 1,2 miliona Polaków odbywało służbę w armii rosyjskiej. W walkach, na skutek doznanych ran i chorób, zginęło 550 tysięcy. Wydarzenia z okresu I wojny światowej nie pozostawały bez wpływu na kształt armii oraz stosunki w Wojsku Polskim po odzyskaniu niepodległości. Aż 158 generałów wywodziło swój rodowód z armii austro-węgierskiej, 12 z armii niemieckiej, a 81 z armii rosyjskiej.
Druga część ekspozycji poświęcona została polskim formacjom wojskowym: Legionom Polskim, Legionowi Puławskiemu i 2 Brygadzie Strzelców Polskich, Polskiej Sile Zbrojnej tzw. Polnische Wehrmacht, Polskim Korpusom Posiłkowym, Armii Polskiej we Francji, I Korpusowi Polskiemu w Rosji. Dział ten wzbogacają krótkie biogramy poświęcone dowódcom i oficerom wymienionych jednostek.
Dla piotrkowian i mieszkańców okolicy najciekawszy będzie jednak z pewnością fragment wystawy poświęcony Poczcie Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego, który na dobre osiadł w Piotrkowie od wiosny 1915 r. Korespondencją NKN, I Brygady, innych jednostek wojskowych oraz listami ludności cywilnej na terenie zaboru austriackiego i ziemiach zaboru rosyjskiego pod okupacją austriacką i niemiecką zajmowała się Poczta Polowa Legionów.
Przesyłki i korespondencja przenoszone były przez granicę między strefami pozostającymi pod okupacją austriacką a niemiecką. Przerzut odbywał się w obydwu kierunkach. Poczta polowa zapewniała łączność dowodzenia oraz obsługiwała korespondencję prywatną żołnierzy. W okresach przejściowych, kiedy wojsko pełniło funkcje zarządcy cywilnego na danym terenie, poczty polowe były udostępniane także dla ludności cywilnej. Usługi pozostawały nieodpłatne jedynie dla wojskowych. Cywile zobowiązani byli do uiszczenia stosownej opłaty.
Jednym, a zdaniem właściciela kolekcji, w zasadzie jedynym miejscem wymiany poczty w okolicy ówczesnej Łodzi, która znajdowała się pod okupacja niemiecką, było mieszkanie we wsi Widzew. Jego właściciel, Feliks Tomczak Tomaszewski, był szefem tajnej poczty. Roznoszeniem korespondencji w mieście zajmowali się skauci oraz członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej. Odbiorcą i dystrybutorem poczty polowej w okupowanym przez Austriaków Piotrkowie, był natomiast Oddział Poczty Polowej Departamentu Wojskowego NKN. Główna siedziba NKN w Piotrkowie mieściła się w nieistniejącej już dzisiaj kamienicy u zbiegu dzisiejszych ulic Narutowicza i Sienkiewicza (dawniej Rokszycka i Pocztowa). Pośród prezentowanej na wystawie korespondencji znajdziemy zarówno tą, która do Piotrkowa trafiała, jak też tą, nadawaną z Piotrkowa. Listy i karty wysyłane były niegdyś z Piotrkowa na odległe treny cesarstwa przez żołnierzy austro-węgierskich. Za sprawą łódzkiego kolekcjonera, po latach znów trafiły do Piotrkowa. W sumie na wystawie odnaleźć można kilkanaście takich eksponatów. Nie brak i takich, których adresaci mieszkali w Piotrkowie. Mimo upływu czasu ich treść możliwa jest do odczytania. Trudności nie nastręcza też odczytanie nazwisk nadawców i odbiorców korespondencji. Można przekonać się o tym na własne oczy, a przy okazji poznać historyczny rodowód Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej. Wystarczy odwiedzić piotrkowskie Muzeum, które udostępnia wystawy dla zwiedzających:
we wtorki 10-17
w środy 10-15
w czwartki 10-15
w piątki 10-17
w soboty 10-16
w niedziele 10-15 - wstęp nieodpłatny
Paweł: http://www.muzeum.om.pl
13 listopada 2010
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz