Uroczystość Wszystkich Świętych ma charakter bardzo radosny. W dniu tym Kościół katolicki wspomina wszystkich świętych - znanych i anonimowych, dawnych i współczesnych.
Uroczystość Wszystkich nie jest Świętem Zmarłych, ale przypomnieniem adresowanym do nas wszystkich, że każdy z nas powołany jest do świętości. Jest to osiągalne niezależnie o drogi naszego powołania.
Tej pełni człowieczeństwa nie można osiągnąć własnymi siłami. Konieczna jest pomoc łaski Bożej. Stwórca powołuje do świętości wszystkich, dlatego każdemu człowiekowi pomaga swą łaską.
Teologia wskazuje, iż każdy otrzymał dar zbawienia, bo Jezus Chrystus złożył ofiarę za wszystkich ludzi. Od każdego z nas jednak zależy, w jakim stopniu przyjmiemy od Boga dar świętości.
Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647 - 1690)
Przyszła na świat w 1647 roku w wiosce Verosvres we Francji . Młodość jej naznaczyły cierpienia fizyczne i moralne. 20 czerwca 1671 roku wstąpiła do klasztoru wizytek w Paray-le-Monial. 6 listopada 1672 r. Chrystus objawił jej prawdziwe powołanie duchowe, a w dniu 27 grudnia 1673 roku Jezus powiedział jej, że serce Jego płonie miłością do ludzi, a ona została wybrana, aby roztaczać wśród nich płomienie miłosierdzia, którego to Serce nie mogło pomieścić. Miała jeszcze dwa objawienia Najświętszego Serca: w roku 1674 i w czerwcu 1675: Chrystus ukazując swe Serce rzekł: Oto serce, które tak ukochało ludzi! - i polecił ustanowienie specjalnego święta ku Jego czci.
Małgorzata-Maria wiele wycierpiała od swych współtowarzyszek. W roku 1684 została dopuszczona do mistycznych zaślubin z Chrystusem. Od tej chwili rozpoczyna pracę apostolską celem rozpowszechnienia nabożeństwa do Serca Jezusa. W 1686 roku jej klasztor ofiarowuje się Bożemu Sercu, zaś w r. 1688 zbudowano kaplicę poświęconą Najświętszemu Sercu. Święta umiera w wieku 43 lat, w dniu 17 października 1690 roku. Beatyfikowana w roku 1804 zostaje wyniesiona na ołtarze 13 maja 1920 roku.
Celem ustanowienia święta Najświętszego Serca, o które prosił Chrystus, było wynagrodzenie obelg i niewdzięczności popełnionych wobec Sakramentu Miłości. W ten sposób powiernica Serca Jezusa została sama świętą Eucharystii.
To jest mój patron. Poszukajmy i poznajmy swojego patrona. Dobrze to wiedzieć, Prośmy swojego patrona o wstawiennictwo, abyśmy swoim życiem tu na ziemi nie sprawili nikomu przykrości i aby przez nas nikt tu na ziemi nie musiał przez nas płakać.
Małgorzata
1 listopada 2010
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz