Wigilia w parafii Najświętszego Serca Jezusowego

Tradycyjna już Wigilia dla osób biednych i samotnych odbyła się w sobotę 22 grudnia br. w sali dolnego kościoła w parafii Najświętszego Serca Jezusowego.
Organizatorem Wigilii było Stowarzyszenie Rodzin Katolickich z jej przewodniczącym, Panem Piotrem Masiarkiem – wiceprzewodniczącym Rady Miasta.
Oczywiście przedsięwzięcie to nie mogłoby się odbyć bez środków finansowych. Stowarzyszenie pozyskiwało je najpierw z ofiar otrzymywanych ze sprzedaży sianka wigilijnego. Następnie trzeba podkreślić udział wielu sponsorów, wśród których znaleźli się m.in.: Masarnie „Bieniek” i „Załoga”, Piekarnia „Ciesielscy”, Ciastkarnia „Klement
i Misztela”, Sklep Wędliniarski „Kogucik”, Pieczarkarnia – Państwo Bartosikowie, a także inni bezimienni ofiarodawcy. Do obsługi konsumpcyjnej uroczystości, jak co roku, wypożyczył naczynia Zakład Energetyczny „Łódź Teren”.
W Wigilii uczestniczyli także księża z miejscowej parafii oraz siostry zakonne ze zgromadzenia S.S. Salezjanek, pracujące dla dobra tej parafii.
Honorowym gościem uroczystości był prezydent Miasta, Pan Krzysztof Chojniak, który złożył wszystkim uczestnikom Wigilii najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne.
Wyrazy uznania należą się członkiniom i członkom Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, którzy mimo rozlicznych obowiązków przedświątecznych w swoich rodzinach, zechcieli poświęcić także wiele czasu, jak co roku, tym, którzy nie mogą dla siebie przygotować takiej Wigilii, jakiej by sobie wymarzyli. Uczniom Szkoły Podstawowej nr 10 w Piotrkowie Trybunalskim, pod kierunkiem p. Małgorzaty Kowalczyk i p. Marcina Krawczyka, którzy uświetnili wieczerzę wigilijną przedstawieniem jasełkowym. Wprowadzili w atmosferę duchowego jej przeżycia.
Na koniec trzeba podkreślić także udział harcerzy z chorągwi ZHR, działającej przy parafii, którzy pomagali dzielnie przy organizacji uroczystości.

Radosny nastrój przedświątecznej Wigilii przeniósł się do domów wszystkich uczestników wraz z paczkami świątecznymi, które otrzymali przy pożegnaniu.

Tekst i zdjęcia Jan Książek