Skip to main content

Wstyd i hańba!

Sejmowy spór o sposób upamiętnienia 70 rocznicy zbrodniczej napaści ZSRR na Polskę osiągnął już chyba temperaturę wrzenia. Wszystko to za sprawą wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego, który w wywiadzie dla jednego z dzienników stwierdził, że przecież Katyń to wcale nie było ludobójstwo. Zdaniem marszałka polscy oficerowie sami są winni swojej śmierci – mogli przecież pójść na współpracę z komunistami tak jak generał Berling!
Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie, żeby prawdziwy polak, patriota świadomie negował i pomniejszał znaczenie zbrodni dokonanych na własnym narodzie! I to zbrodni w takim wymiarze, zbrodni która jest niezaprzeczalnym faktem, której bezpośrednie skutki w sensie społecznym i cywilizacyjnym odczuwamy do dziś dnia. Nie do pomyślenia jest również, żeby w suwerennym państwie słowa takie padały z ust Marszałka Sejmu. Postawa Pana Niesiołowskiego to tchórzliwe wysługiwanie się Rosji, choć na usta cisną się znacznie cięższe słowa. Zaskakujące jest zachowanie pozostałych ugrupowań politycznych, które ślepo przystają do opinii wicemarszałka. Czyżby posłowie koalicji ciągle czuli jeszcze rosyjski bat nad sobą?
Hipokryzja i bezwiedna uległość wpływom ze wschodu marszałka Niesiołowskiego najlepiej widoczna jest na przykładzie uchwalonej przez polski Senat w 2007 r. specjalnej uchwały, w której senatorowie jednoznacznie stwierdzili, że „zbrodnia w Katyniu była ludobójstwem”. Pod dokumentem tym podpisali się senatorowie Platformy Obywatelskiej, również Stefan Niesiołowski, który był nawet współautorem tego projektu! Wicemarszałek tłumaczy się, że „dwa lata temu sytuacja była inna” - czyżby dwa lata temu nie było tak dużych nacisków z rosyjskiej strony?
Często domagamy się, żeby inne państwa szanowały naszą historię, jak możemy jednak wymagać tego od innych skoro nawet polski Marszałek Sejmu za nic ma tragiczne losy naszego narodu?

Robert Telus za: http://www.telusrobert.pl
18 września 2009

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

Podałem wcześniej link..

do strony. Dobrze, że jest jakieś zainteresowanie. Może będzie coraz większe, albowiem wcześniej w swoich wpisach zwracałem uwagę na chama Niesiołowskiego, a uważam, że cham nie zasługuje na nic, tym bardziej na stanowisko Wicemarszałka. Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu. Zainteresowanych kieruję do moich wcześniejszych wpisów

Niesiołowski

portret użytkownika witold k
cytuję pawełidźkowski

do strony. Dobrze, że jest jakieś zainteresowanie. Może będzie coraz większe, albowiem wcześniej w swoich wpisach zwracałem uwagę na chama Niesiołowskiego, a uważam, że cham nie zasługuje na nic, tym bardziej na stanowisko Wicemarszałka. Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu. Zainteresowanych kieruję do moich wcześniejszych wpisów

nie jest synem Noego Jest kontrowersyjnym politykiem, potomkiem hrabiego, tzw. raptusem. Dzięki jego nerwom mogliśmy być świadkami wojny o historię.
witold k

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.