Skip to main content

Wysłuchałem antyszczepionkowca

portret użytkownika witold k

Mianowicie. Chorował na samym początku – nie miał smaku. Tyle. Nie szczepi się bo co to za szczepionka… 80% chorych do Ci, którzy się szczepili. Koniec i kropka. Mam nadzieje, ze to taki skrót słowno-myślowy a nie głęboka argumentacja. Jeśli to drugie to jestem załamany.

Muszę sobie coś wmówić bo inaczej zwątpię w homo sapiens.

Więc wmawiam sobie: antyszczepionkowiec to świadomy królik doświadczalny, który na swoim własnym organizmie przetestuje konsekwencję nieszczepienia się i w ten sposób wyposaży Służbę Zdrowia w doświadczenia do analizy w przyszłości. Robi to gratis nie oczkuje zapłaty. Ludzie Ci powinni być objęci opieką – są potrzebni. Co innego testowanie pod kontrolą – rozumiem, że takie testy są prowadzone - co innego w naturze.

Widzę to. Chorzy zaszczepieni lżej przechodzą chorobę. Pozostaje konsekwencja w latach (pierwszych i drugich) tego nie wiemy.

witold k

22 listopada 2021

4.142855
Ocena: 4.1 (14 głosów)
Twoja ocena: Brak