Skip to main content

Co się stało z Platformą Obywatelską

portret użytkownika Z sieci

Gdy już media „przemieliły” sprawę bulwersujących słów p.pos. Sławomira Nitrasa, wypowiedzianych w czasie konferencji programowej PO, chciałbym dać wyraz swojemu zdumieniu. Chodzi nie tylko o to, co p.Poseł tam powiedział i jakie wytyczne „polityki wyznaniowej” względem katolików wyartykułował, a o to, że uznał, że uczestnicy tej konferencji, to właściwe grono, by taki pogląd zaprezentować. Fakt, że się tam nie spotkał z twardym NIE. A przecież obok niego w panelu siedział Trzecia Osoba i po nim głos zabierał „Niewątpliwy lider opozycji”. Nie sposób pohamować zdumienia, jeśli przypomni się znany powszechnie fakt, iż PO zarejestrowała się w Brukseli jako partia chrześcijańsko-demokratyczna. Przyznaję, tamta rejestracja budziła nieco zdziwienia. Faktem jest, że w Warszawie w 1991 odbyła się konferencja europejskich liberałów i zdawało się, ż KL-D, późniejszy „kościec PO” przystąpi do tej formacji - ale nie. Chodziły po „warszawce” plotki, że ten krok został powstrzymany przez p. Janusza Lewandowskiego, który „rozejrzawszy się w Brukseli” stwierdził, iż tam tylko dwie formacje mają rzeczywiste znaczenie – chadecy, czyli EPP oraz socjaliści. Po utworzeniu Platformy Obywatelskiej z czynnym udziałem Macieja Płażyńskiego rejestracja w EPP już nie była wielką sensacją. Donald Tusk miał jednak inne plany. Po „wycięciu” z kierownictwa najpierw Macieja Płażyńskiego, a potem kolejnych „konserwatystów”, PO stawała się coraz bliższa „Nowoczesnej lewicy”. Zaczęła przyciągać prominentnych działaczy postkomunistycznej lewicy szczebla regionalnego. Do PO trafił m.in. Bartosz Arłukowicz i Dariusz Joński. I najwyraźniej czują się tam świetnie. PO coraz bardziej zaczęła „przechylać się w lewo”. Po co więc dzisiaj utrzymuje dawną afiliację europejską, sugerującą przywiązanie do wartości chrześcijańskich?

Jerzy: Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

9 września 2021

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak