Covidzie pieroński ja bym kierował każdego - w pierwszych dniach (3 -5) infekcji, bez czekania na symptomy - na pobranie wymazu. Bądź w ogóle bym takich skierowań nie dawał.
Mamy dwa kierunki działań lekarza rodzinnego. Ci, którzy czekają na symptomy i Ci, którzy od razu kierują na wymaz. Jeszcze ważniejsze jest to, że pacjent zgłasza się do lekarza po tygodniu i dwóch. Kierowanie na wymaz okazuje się przysłowiową kulą w płot. Większość tych pacjentów już poradziła sobie z koronawirusem. Wymaz jest negatywny. Praca tysięcy ludzi zmarnowana. Lepiej wszystkim tym robić testy na przeciwciała.
Niestety 3 i 4 tygodnie cierpienia jest rzeczą nieuniknioną. Nie odnoszę się do śmiertelnie chorych – to oddzielny temat i za podjęte przez państwa represje wobec obywateli dziękuję.
Tytuł tego wpisu przypomina pochodzenie naszych codziennych bluźnierstw zaczerpniętych z poprzednich epidemii. Trwały ca po 30 i więcej lat. Hiszpanka: 100 lat. W tym wypadku jeszcze nie wiemy; czy to już - nie do odwrócenia program (...).
witold k
7 listopada 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz