Skip to main content

Nieuctwo, głupota – bo chyba nie antysemityzm?

portret użytkownika Z sieci

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w „rapowym łańcuszku”, imprezie charytatywnej na rzecz służby zdrowia walczącej z koronawirusem. „Łańcuszek” polega na tym, że każdy rapujący ma prawo nominować kolejnego – nie tylko z branży muzycznej. Słynny raper Zeus nominował prezydenta Andrzeja Dudę. Wyzwanie było ogromne – gdyby odmówił, oskarżono by go o „sztywniactwo” i lekceważenie szlachetnej inicjatywy. Przyjął wyzwanie i wykonał rapową recytację: „Nie pytają Cię o Imię, walczą z ostrym cieniem mgły…” Właśnie ten „cień ostrej mgły” wywołał falę hejtu. Pomijam tu osoby, których o wiedzę (ani nawet o tzw. „głód wiedzy”) nie posądzam. Ale wśród hejterów i złośliwych „analityków medialnych” są także i tacy, którzy uważają się i uważani są za osoby wykształcone, wręcz za członków naszej lewicowej elity inteligenckiej. Chyba nie czują się najlepiej, gdy bardzo lewicowy prof. Jan Hartman stwierdził (cytuję za łódzkim EI): „Uprzejmie informuję (choć każdy powinien to wiedzieć), że słowa Prezydenta […] to cytat z Talmudu (Miszny). To nie jest najlepsze tłumaczenie, ale chodzi tam o to, że Szatan nie chce znać Pana (nie pyta o Imię)”. Ciekawe, jak po tym wyjaśnieniu czuje się celebrytka, która proponuje, by kromkę chleba ukroić „ostrym cieniem mgły”?

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

16 maja 2020

5
Ocena: 5 (4 głosów)
Twoja ocena: Brak