Parlament Unii Europejskiej większością głosów, uchwalił by dzień 23 sierpnia 2009 roku, był obchodzony jako Dzień Pamięci Ofiar Nazizmu i Stalinizmu. Jest to ze wszech miar inicjatywa słuszna i potrzebna. Od zakończenia wojny minęło już 70 lat, choć skutki stalinowskiego panowania w Rosji i b. krajach satelitarnych są nadal odczuwalne. W minionych 70 tatach weszły w życie społeczne nowe pokolenia, które nie mają świadomości ogromu stalinowskich i hitlerowskich zbrodni. Istnieje także obawa, że nowe pokolenia nie będą w stanie pojąć ogromu zbrodni obu tych totalitaryzmów: represji, szkód, krzywd, poniżenia człowieka. Zwłaszcza trudno zrozumieć, ludziom na Zachodzie, którzy nie doświadczyli bezpośrednio stalinowskich represje, ogromu zbrodni sowieckich. Istnieje uzasadniona obawa, że będą próby zdominowania tematyki obchodów dotyczącej nazizmu i hitlerowskiego faszyzmu, natomiast mniej obiektywnie traktowane zbrodnie stalinowskie. Może być np. nadmiernie eksponowana tematyka hitlerowskich obozów koncentracyjnych i holokaustu, a pomniejszanie zbrodni stalinowskich: obozów koncentracyjnych zwanych w sowietach łagrami, zsyłek milionów niewinnych ludzi różnych narodowości na Sybir i do innych zabójczych dla człowieka miejsc. Ofiary stalinizmu, doznawały okrutnych cierpień i krzywd przez kilkadziesiąt, a nie przez 6 lat hitlerowskiej okupacji. Zmuszane były do zabójczej, niewolniczej pracy, więzione w łagrach, (sowieckich obozach koncentracyjnych), skazywane bez sądów na śmierć. Ludzie umierali z wycieńczenia pracą, z głodu, chorób, zimna.
Zachód wie wiele o obozach koncentracyjnych i krematoriach hitlerowskich, a nie ma pojęcia o istnieniu podobnych w sowieckiej Rosji ; i tzw. „białych krematoriach” gdzie zabijano ludzi za pomocą mrozu, głodu, chorób i wycieczenia zabójczą pracą, o Sybirze i innych miejscach katowni, gdzie mordowano setki tysięcy ludzi, topiono więźniów w morzu, rozstrzeliwano tysiące urojonych wrogów, tylko dlatego że mogliby być potencjalnie niewygodni w przyszłości dla Związku Radzieckiego. Stalin przesiedlał całe narody, pod różnymi pretekstami, lub bez żadnego pretekstu. Wciąż odkrywane są miejsca masowych grobów: Katyń, Miednoje, Charków; to tylko przykładowe miejsca masowych mordów sowieckich, gdzie bez sądów wymordowano tysiące polskich oficerów, policjantów pograniczników, urzędników państwowych, a winą przez dziesiątki lat próbowano obciążyć hitlerowców. W odróżnieniu od skrupulatnie prowadzonej ewidencji zbrodni przez hitlerowski reżim, ofiary stalinowskie do dziś są niepoliczalne. Szacuje się, że tylko w latach dwudziestych na Ukrainie w czasie wywołanego sztucznie głodu, uśmiercono około 20 milionów ludzi: starców, chorych, kobiet i dzieci. W XX wieku, w cywilizowanej Europie, na Ukrainie dochodziło nawet do kanibalizmu. Silniejsi zjadali słabszych, najczęściej bezbronne ,małe dzieci. Aleksander Sołżenicyn szacuje, że w okresie stalinowskim, tzn. od 1917 do 1956 roku, wymordowano około 60 milionów ludzi w Związku Radzieckim i w krajach satelitarnych, w Polsce, Czechach, na Węgrzech… Dlatego trzeba uniknąć jednostronnego wyolbrzymiania zbrodni hitlerowskich, a pomniejszania win stalinowskich.
Trzeba umożliwić społeczeństwom Zachodu poznanie obiektywnej prawdy o obu zbrodniczych systemach. Ukazać ogrom zbrodni ludobójstwa, okrucieństw stalinowskich, podając fakty, dowody, relacje ofiar, które przeżyły sowieckie piekło … Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce, z siedzibą we Wrocławiu, posiada w swoim archiwum wiele dokumentów i relacji utrwalonych w formie pisemnej, fonicznej, video, fotograficznej stalinowskiego ludobójstwa. Oczekuje jednak w różnej formie pomocy. Za zgodą organizacji i osób wspierających działalność, Komitet będzie informował w Internecie i w innych dostępnych mu formach. Dokumenty te wymagają jednak rzetelnego opracowania. O ich jakości i wartości dokumentalnej świadczy załączony tekst pt. „ Bez Nienawiści”, którego nie można do tej pory upowszechnić państwie, podobno, obywatelskim i „bez cenzury”.
Dokument ten jest zbudowany z fragmentów relacji ofiar stalinizmu, z przeżyć osobistych i cierpień osób najbliższych, zadanych na „nieludzkiej” ziemi, w okresie wojny i w PRL. Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu zwraca się do niezależnych organizacji i osób o postawach obywatelskich, patriotycznych, o włączenie się do przygotowań uczczenia pamięci Ofiar stalinizmu. Nie chodzi bowiem, o ów jeden „Dzień Pamięci”, lecz o rzetelne przygotowanie do przedstawienie prawdy o zbrodniach stalinowskich i dotarcie z nią do świadomości nowych pokoleń, zwłaszcza społeczeństw Zachodnich, które radzi by pomniejszyć winy Związku Radzieckiego, bo z agresora stał się on sprzymierzeńcem Zachodu; ale dopiero, gdy niewdzięczne hitlerowskie Niemcy napadły na niego, niedawnego sojusznika i współinicjatora II wojny światowej, agresją na Polskę we wrześniu 1939 roku. Do czasu pojawienia się innego obywatelskiego, bardziej sprawnego ośrodka koordynującego przygotowania uroczystości Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu, podejmuje się tej funkcji, na zasadzie prymus Inter pares (pierwszy spośród równych). Jako pierwsze zadanie Komitet proponuje upowszechnić załączony tekst „Bez Nienawiści”, w kraju i za granicą, w języku ojczystym i w tłumaczeniach. Oczywiście czynniki oficjalne uaktywnią się, ale tuż przed dniem Upamiętnienia Ofiar Stalinizmu i potraktuję je formalnie, biurokratyczni, eksponując tematy nazizmu i holocustu.
Komitet Ofiar Stalinizmu Komitet zwraca się do wszystkich, którzy mogą wesprzeć jego działanie, finansowo, rzeczowo, technicznie, organizacyjnie, o kontakt.
Poparcie patriotyczne wyraża się w czynach, a nie w werbalnych deklaracjach szczerych chęci.
KONTO – Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu, Bank Pocztowy O/Wrocław 31 1320 1999 2311 6535 2000 0001
Adres pocztowy : Leszek Skonka, 50-046 Wrocław, Sądowa 10/7
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz