Z sieci, sob, 2018-09-22 10:52
Nieprzyjemną sensację wzbudził fakt, że przy podpisywaniu wspólnego dokumentu w Białym Domu p. Donald Trump siedział, a p. Andrzej Duda stał. Moim zdaniem, sprawa ma proste wyjaśnienie: tam był tylko jeden fotel, a p. Trump to człowiek starszy, więc p. Duda, człowiek dobrze wychowany, który zawsze w tramwaju, autobusie, czy gdzie indziej, osobom starszym miejsca ustępuje, więc i tu nie skorzystał z praw gościa i starszemu człowiekowi miejsca ustąpił. Komentatorzy prasowi i politycy tego gestu naszego Prezydenta nie docenili. Warto więc zadbać o to, by w przyszłości człowiek grzeczny i uprzejmy nie był za swój gest krytykowany. Wyjście jest proste: w geście solidarności z prezydentami Polski i USA powinniśmy się złożyć i zakupić ładny, stylowy fotel (a może nawet dwa) i podarować go (je) naszemu zaprzyjaźnionemu mocarstwu. Składkę narodową powinna ogłosić „Solidarność” (marka rozpoznawalna w USA i stosowna, gdy chcemy wykonać gest solidarności). Trzeba otworzyć konto i umożliwić wpłaty na nie przy pomocy SMSów. Chętnie kliknę kilka razy. I nie tylko ja.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
22 września 2018
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Jak to naprawdę było?
...ten cały pan prezydent Duda musi być bardzo nieśmiały. Podczas przyjęcia w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie, już po słynnych „rozmowach w cztery oczy” z prezydentem Trumpem, został zapytany, czy sprawa ustawy nr 447 była w tej rozmowie poruszana. Pan prezydent Duda powiedział, że nie – a na pytanie – dlaczego nie – wyjaśnił, że dlatego, iż strona amerykańska tego nie zaproponowała. Taką wiadomość przekazał mi mój Honorable Correspondant z Waszyngtonu. Tak to chronione są polskie interesy państwowe i narodowe, więc gdyby prezydent Trump nie poprosił prezydenta Dudy, by usiadł po tym, jak prezydent Duda poruszyłby sprawę ustawy nr 447, to byłaby to nie tylko ważna informacja o zamiarach Naszego Najważniejszego Sojusznika względem Polski, ale w dodatku nie byłoby powodu do wstydu, a pan minister Czaputowicz nie musiałby wygłupiać się tłumaczeniami, że dopuszczenie do prezydenckiego biurka w Gabinecie Owalnym Białego Domu jest takim zaszczytem, że i tak dobrze, że pan prezydent Duda stał, a nie klęczał na grochu.
Za: http://trybunalscy.pl/node/10037
NIE zobaczę, NIE odpowiem.
Jestem b.aktywny zawodowo i ograniczam się do BLOGÓW na wordpressie i na Facebooku. I tylko tam czasem (nie zawsze) czytam i czasem reaguję.
Komentarz na wordpress.com
komentarz przeniosłem na wordpress.com
https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/2018/09/22/22-09-2018-zlozmy-sie-...