Skip to main content

Macie Państwo wolną chwilę…

portret użytkownika Seneka
polska_flaga01.jpg

V i c t o r y !

Życie każdego z nas, osadzone w codzienności jest tą materią z której utkana bywa historia rodziny, rodu, narodu…państwa. Z różnych powodów dążymy do tworzenia wzajemnych, dobrych relacji bo to daje poczucie bezpieczeństwa; bywa, wcale rzadko powodem radości ale także i smutku a przeżywane razem spaja, rodzi wartości ponad czasowe i wtedy solidarność grupowa społeczności to już tylko krok do najwyższego z człowieczych przymiotów, P a t r i o t y z m u !

Nasza historia to czasy wysokich lotów, gdy państwo polskie przypominało zasobne i spokojne miejsce na ziemi i o którym poeta w swych strofach pisał…który głos twej chwale zdoła, kto twe wczasy i pożytki może wspomnieć zaraz wszytki? Ale przewrotność losu nie zawsze sprzyja pokojowo nastawionym społecznościom. W swej pieśni O spustoszeniu Podola poeta zawarł smutną refleksję, że gdy zaśniemy w błogim śnie odurzeni przez sukcesy Polak nową przypowieść sobie kupi, że przed szkodą jak i po szkodzie głupi.
Czy ta smutna refleksja dotyczy także współczesnych Polaków? Nie sądzę….przynajmniej nie wszystkich. Historie wcześniejsze jak i ta dziejąca się na naszych oczach dowodzi, że zdajemy egzamin z logiki obowiązującej w świecie współczesnym i czerpiemy naukę, tym razem dostatecznie - mam nadzieję - w czas, by zapobiegać nadciągającym z różnych stron zagrożeniom. Mamy w sobie, jako Naród tę rzadką umiejętność podnoszenia się z klęczek bo to nie jest, w żadnym razie, ustanowiona nam przez Boga pozycja bycia Dziećmi Bożymi. Mamy znacznie więcej celów do osiągnięcia i one wymagają od nas wielkiej odwagi a tę może mieć tylko Naród który umie i chce pokonywać w y p r o s t o w a n y wszystkie napotkane przeszkody.

Polskę, Polaków 8 lat temu dotknęła katastrofa, której określenie wymyka się wszelkim znanym stopniom potworności! Oto Kwiat Narodu wybrał się w podróż do miejsc dla niego świętych bo do grobów pomordowanych zdradziecko Polaków, którzy tak jak oni sami, byli elitą jaka miała odbudować Ojczyznę z popiołów drugiej wojny światowej. Zginęli a mordercy pochowali ich w dołach śmierci tak by nikt nigdy grobów nie odnalazł. Czy jest na tym Bożym Świecie ktoś, kto potrafiłby w najczarniejszym, somnambulicznym śnie napisać scenariusz zagłady wybrańców Narodu i to w takim miejscu i …w takim dniu gdzie wszystko sprzyjać powinno pojednaniu?

Wiadomość o tej niebywałej tragedii zaczęła z wolna docierać do najdalszych zakamarków świadomości…ciągle wypierana… bo nie możliwa do ogarnięcia przez człowieka, kimkolwiek by on nie był! Cały kraj zapadł się w sobie. Żadna wojna nie pustoszyła dotąd w jednej chwili…Nadziei! Przecież każdy naród ma swoich przywódców, swoją elitę której zadaniem jest przewodzić i którą Naród chroni jak oka w głowie.

Nie udało się ich uchronić! Dlaczego? To pytanie od 8 długich lat nurtuje każdego z nas i tylko jednoznaczna odpowiedź przynieść może tę pożądaną w każdym narodzie pewność, że potrafimy czerpać dobrą naukę jaka płynie w równym stopniu z osiąganych sukcesów jak i porażek.

Przez minione 8 lat hufce pamięci czynów ofiarnych każdego 10 kwietnia zbierały się przed Pałacem Prezydenckim by oddać hołd ofiarom tamtego, okrutnego wydarzenia. Cały kraj tego dnia znów był razem jak w dniu gdy szczątki ofiar powróciły do Ojczyzny. Żadne hordy nie były wstanie zakłócić 96 miesięcznych spotkań tych, co z całego kraju przybywali by czcić pamięć naszych Bohaterów. Dziesiątki krajów na całym świecie oddawały hołd ofiarom katastrofy. Nie zliczę w ilu krajach już postawiano pomnik naszemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Najdłużej było czekać na pomnik w Ojczyźnie. Wczoraj pomnik odsłonięto w miejscu w którym oddajemy od lat hołd Nieznanemu Żołnierzowi, który na rożnych frontach oddał życie za Ojczyznę. To dobre miejsce. Powinno łączyć wszystkich Polaków.

My żyjący powinniśmy pamiętać słowa naszego Wielkiego Rodaka św. Jana Pawła II, który nauczał…” Jeśli chcesz znaleźć źródło musisz iść do góry, pod prąd. Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj…”
Mówił też „…Jeden drugiemu brzemiona noście…”

S e n e k a

AD 10.04.2018

3.4
Ocena: 3.4 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak