Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
2 dni 2 godz. temu
-
6 tygodni 6 dni temu
-
10 tygodni 2 dni temu
-
10 tygodni 5 dni temu
-
11 tygodni 1 dzień temu
-
11 tygodni 2 dni temu
-
11 tygodni 5 dni temu
-
11 tygodni 6 dni temu
ostatnie artykuły
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Nie o take IV RP walczyłem?
Szanuję pana Morawieckiego, rozumiem polityczny przekaz, zwłaszcza że skierowany do zaplecza. Wyjdą kamery można resztę dopowiedzieć. Jednak główny reformator wicepremier jest też pracownikiem tych, którzy w Spale nie byli.
Rozumiem, że komunizm (chwilowo 20 lat) z ludzką twarzą został skutecznie wprowadzony i jest realizowany. No i tu mamy problem. Komunizm z ludzką twarzą po pogonieniu go przez Stalina skompromitował się i własnie jest zjadany przez ziomków z poza Europy.
Wiem, że narodową tkankę trzeba uratować, przetrwać i odrodzić i taki widzę przekaz z wystąpienia. Nie bacząc na kto Jaruzelski czy Kuroń ostatecznie zostanie patronem zmian, trzeba dać szansę na przetrwanie w lepszej niż Zachód kondycji.
Raczej nie kwitowałbym faktu sprzedania Polski po 1989 a wskazywał nazwiska udziałowców Magdalenkowego spisku, który dał władzę pisolnadii.
Globalizm, koncerny, państwo. Wszytko rozumiem. Ale choćby pozorowana wolność szacunek dla podatnika choćby tylko w statystykach i przekazie medialnym zachować musimy inaczej pewny upadek; tak jak to mamy na Zachodzie, który owy komunizm z ludzką twarzą przerabia... Facei bez jaj kobiety bez macierzyństwa.
Pomijam (w tym wpisie) radykalne niebezpieczeństwo wynikające z przeszacowania szans i niechęć do Polski jako byłego hegemona. Na pewno stoję po stronie szansy jaka przed nami się rysuje. Przestrzegam przez manipulacją - nie mówieniem o realnych szansach i zagrożeniach.
Przygotowanej papki przez administrację Polacy (Piotrkowianie 800-lecie) nie strawią, wyrzygają. Szkoda czasu i ambarasu. To prosta droga do wystawienia na odstrzał tejże administracji, na którą spadnie toksyczność.