Szanowny Panie Marku
Gdyby choć małą cząstkę takiego wysiłku Pan włożył, jak mocno zainteresował się Pan np. tablicą na "szkole Gabor”, to miałby Pan odpowiedź na te wszystkie pytania. Nim się coś napisze trzeba "zasięgnąć języka” (np. poczytać na portalu trybunalscy.pl, gdzie było o tym dużo, moja pisanina o tym też tam jest) aby nie wyszła niewiedza w temacie.
Cytat: "Jak upamiętnili obecni włodarze Piotrkowa Żołnierzy Wyklętych? Podwójnie! Nazwano rondo Ich Imieniem i ustawiono tam kamień z tablicą pamiątkową.
Najpierw parę faktów i dat:
1.Uchwała Rady Miasta Piotrkowa w sprawie ustanowienia nazwy ronda Żołnierzy Wyklętych 1944-1956 dnia 24.III.2004 moje pismo - z poparciem różnych środowisk. Także z dn.24IX.2003), czy wtedy rządzili obecni włodarze Piotrkowa, w 2003 roku? Proszę sprawdzić.
2. Odsłonięcie i poświęcenie pomnika/obelisku ku czci Żołnierzy Wyklętych dnia-28.X.2006 rok (moje pismo do RM z dn. 07.VII.2004.
I jeszcze napisał Pan: "Jednym ta forma podoba się (skromna) innym nie bo twierdzą, że Piotrków stać było na coś godniejszego. Nasuwa się dręczące mnie pytanie, dlaczego monumentu Żołnierzy Wyklętych nie ustawiono na Placu Niepodległości? Przecież Oni walczyli o naszą niepodległość!”
A ja odpowiem Panu starą łacińską maksymą: "F eci, quod potui, faciant meliora potentes” – (Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej). Albo jak powiedział facet z serialu "Daleko od szosy”: Wiśta wio, łatwo powiedzieć!
Myśli Pan, że siedząc sobie teraz przed klawiaturą to można się mądrować, - nie było to takie łatwe jak się wydaje, a ataki były z każdej strony, media, Weterani Lewicy, itd. Najpierw w zamyśle miała być ulica Żołnierzy Wyklętych, ale trafiło się rondo, którego nazwanie nie łączyło się z kosztami, np. wymiany dokumentów - to był atut dla nas. (w zał. na dole dokumentu z dn.26.IX.2003 jest dopisek o tym). Nie mówiąc już o tym, że ta nazwa Żołnierze Wyklęci, była w ogóle nie znana, musiałem ciągle tłumaczyć co to jest, dlaczego taka nazwa.
I jeszcze te insynuacje, że "Może o tym decydowały osoby, które w roku postawienia kamienia z tablicą (2006r) miały również wpływ na kłamliwą historycznie rocznicę 60-lecia szkoły stojącej naprzeciwko?” - no to już Himalaje……. - jaki ja mogłem mieć wpływ na "rocznicę szkoły”, a pismo do RM napisałem 07.VII.2004!
Gdyby Pan chciał wiedzieć coś więcej na ten temat, to służę informacjami, nawet kosztorysem ile, co kosztowało, ale po co Panu taka wiedza – właśnie robię takie zestawienie dokumentów i fotografii, których mam setki, jak to powstawało i oddam na płycie CD do Archiwum Miejskiego, tam będzie mógł to przeglądać każdy, kto chce takiej wiedzy.
A kończąc zachęcam aby chwalić władze Piotrkowa Trybunalskiego, za tamtą decyzję, że pierwsze w Polsce rondo i pomnik ku czci Żołnierzy Wyklętych 1944-1956 powstało w Piotrkowie Trybunalskim (tzn. pierwszy raz została taka nazwa użyta w Polsce, bo pomniki ku czci poszczególnym bohaterom tamtego okresu, powstawały już wcześniej, ale po 1989 roku).
- pozdrawiam Robert Szala
19 marca 2016