Piotrków zasługuje ...

Już po wyborach emocje opadają wyniki przekręcone o jakieś min. 7% na niekorzyść PIS, Kukiza, Korwina i o min. 3% na korzyść PSL i tak dają większość parlamentarną PIS i obarczają ją całością władzy w naszym pięknym choć biednym kraju. Media tradycyjne i elektroniczne będące w 80 % w rękach niemieckich, rosyjskich czy żydowskich od rana do nocy pokazują w jakim terrorze przyjdzie nam żyć przez następne 5 lat ale chyba... DAMY RADĘ …

Większość ludzi mających czyste sumienie, w tym ja, się cieszy bo dostaliśmy to co najcenniejsze nadzieję … Nadzieję na to, że będzie lepiej i nie od razu ale powoli przestaniemy się czuć jak skolonizowane państwo i niewolnicy obcych banków, pracujących po 12 h dziennie aby mogło nam wystarczyć od 1 do 1 …

No ale nie o tym miał być ten wpis...
Cofnijmy się jakieś 3 lata wstecz wtedy to wszystko się zaczęło…
W rozmowie pomiędzy grupką znajomych kręcących się wokół piotrkowskiego środowiska „patriotycznego” powstaje pytanie... dlaczego Piotrków miasto z tradycją trybunałów koronnych i kolebką polskiego parlamentaryzmu, które nawet komuniści potrafili docenić i zrobili województwem nie ma swojego posła z PISu? Opoczno ma swojego reprezentanta w Sejmie, Tomaszów też, Radomsko również, Skierniewice mają, Łódź ma kilku posłów a Bełchatów ma senatora, Piotrków natomiast ma Antoniego Macierewicza który z całym szacunkiem piotrkowianinem nie jest.
No dobrze to może spróbujmy powalczyć o swojego reprezentanta w Sejmie – przygotujmy Kogoś kto urodził się i żyje w Piotrkowie lub powiecie i zna realia tego miasta.

Taki był wstępny plan – jak pisałam miało to miejsce jakiś czas temu ale na pewno w głowie większości z Państwa czytających ten wpis, (a Trybunalsscy.pl obserwuje wiele różnych osób, choć nigdy tu nie pisze :P) takie pytanie funkcjonuje od wielu, wielu lat.
Nikt jednak nie odważy się oficjalnie zaprotestować lub choćby spytać jakim prawem my jako Piotrkowianie mamy z góry narzucanych ludzi do reprezentowania nas w Sejmie?

Taka polityka nie przyniesie nic dobrego z piotrkowskiego PIS wykluczani są ludzie, którzy zagrażają hegemonii władzy narzuconej z góry, a pozostają BMW ( skrót go wyszukania w googlach). W ten sposób pozbyto się całego:”starego zarządu”, niepoprawnie myślących no a w końcu klubu GP.

W tych wyborach doszło nawet do tego, że Piotrków miał reprezentować młody człowiek działający według zasady: ”dziel i rządź„ robiący sobie sweet focie na tle schodów sejmowych a zbierający podpisy na liście PIS całe 20 min – takie poświęcenie wymaga dobrego miejsca na liście czyż nie…

Osobiście znam przynajmniej 3 osoby, które po 1 poświęciły PIS i polityce kilka lat wkładając w to swój prywatny czas, pieniądze i wykazujące się kreatywnością i empatią... To słowo empatia to klucz mojego dzisiejszego wpisu to empatii dla zwykłych ludzi brakuje dzisiaj tym wszystkim : ”jedynkom” na listach. Oderwani od realiów przeżycia za 800 zł co gorsze nie mają szacunku dla ludzi biednych nie umiejących oszukiwać i podlizywać się...

Takiego właśnie posła empatycznego, szczerego czyli po prostu zwykłego dobrego człowieka chciałabym widzieć jako Reprezentanta Piotrkowa, na tę chwilę jednak na tym miejscu jest pustka. Mojej kandydatki nawet nie wpuszczono na listę pomimo – parytetów i wieloletniego zaangażowania w życie piotrkowskiej społeczności... Dlatego zagłosowałam na posła Rolnika – dopiero dziś się dowiedziałam, że ta osoba ma dwa fakultety w tym jeden na SGGW ale jest na tyle skromna iż uważa, że skoro utrzymuje się z ziemi – jest rolnikiem … To się nazywa klasa panowie...
I tej klasy życzę wszystkim tym którzy w przyszłości będą chcieli reprezentować Moje Miasto Piotrków Trybunalski – bo ono zasługuje na swojego posła.

Anna

28 października 2015
CWP