Skip to main content

Rząd Tuska popiera szarą strefę!

akcyza.jpg

Nie wprost oczywiście, ale pośrednio jak najbardziej. Premier wraz z ministrem finansów, Jackiem (Janem) Vincentem Rostowskim (Rothfeldem) zapowiedział bowiem wzrost akcyzy na alkohol i papierosy w 2014 roku.

Akcyza na mocne alkohole wzrosnąć ma o 15 procent. Premier Tusk nie ukrywa, że podwyżka nie ma na celu ograniczenia spożycia wódki wśród Polaków, lecz po prostu chodzi o zwiększenie wpływów do budżetu. Minister finansów już wyliczył, że pół litra kosztować będzie o około 2 zł więcej. Wysokości akcyzy na wyroby tytoniowe na razie nie podano, jednak minister Rostowski stwierdził, trochę jakby na przekór premierowi, że będzie się cieszył jeśli dzięki tej podwyżce Polacy mniej będą palić, nawet jeśli miałoby to oznaczać spadek dochodów do budżetu.

Można być już teraz pewnym, że marzenie ministra Rostowskiego do pewnego stopnia się spełni. Polacy zapewne będą mniej palić…, ale papierosów produkowanych w obiegu oficjalnym. Podobnie już teraz można ze stu procentową pewnością przepowiedzieć, że Polacy również mniej będą w przyszłym roku pić, ale alkoholu z oficjalnego obiegu. Premier Donald Tusk jest historykiem, więc w jego przypadku może być różnie, ale ministra finansów, człowieka z takimi tytułami, uczestnika zlotów Grupy Bilderberg, trudno podejrzewać o głupotę. Ostatnią decyzję rządu o podwyżce akcyzy w 2014 roku można wytłumaczyć jedynie poparciem ministra Rostowskiego dla „szarej strefy” i przekonaniem do tego również, mało kumającego, premiera Tuska.

Oby tak dalej! Jest szansa, że w końcu całe społeczeństwo zejdzie do podziemia, a wtedy już na pewno jakaś zmiana będzie musiała nastąpić.

Paweł Sztąberek: www.prokapitalizm.pl

8 września 2013

5
Ocena: 5 (2 głosów)
Twoja ocena: Brak