Skip to main content

System zamknięty i niereformowalny

portret użytkownika Józef Wieczorek

Kiedy nauka w Polsce stanie się częścią nauki światowej?

Komitet Badań Naukowych ma być przekształcony w ministerstwo nauki. Taki jest plan władz KBN. Minister nauki ma decydować o dzieleniu pieniędzy, a uczeni jedynie doradzać i opiniować. Uczeni nie chcą się jednak pozbyć autonomii. Czy powstanie ministerstwa nauki oznacza próbę reformy nauki w Polsce? Można w to wątpić. Brakuje programu zmian systemowych.

Nauka w Polsce jest chora, została wyodrębniona od nauki sensu stricto jako tzw. nauka polska ze specyficznymi dla niej cechami, jak: dominacja stopni i tytułów nad osiągnięciami naukowymi, brak dostępu do informacji o rezultatach badań, brak kontroli i możliwości krytyki poczynań autonomicznych korporacji. Raporty NIK wskazują od dawna na nadużycia w KBN, zgodne z odczuciami obywateli obserwujących znikanie swoich pieniędzy księgowanych po stronie wydatków na naukę. Ale KBN nic sobie z tego nie robi. Uczeni chcą zachować autonomię, ale polega ona głównie na przyznawaniu pieniędzy sobie i swoim, bez żadnej kontroli. Władze KBN chcą ten problem rozwiązać, ale proponują tylko przejęcie dzielenia pieniędzy przez siebie. Tego nie można nazywać reformą.

Istnieje uzasadnione domniemanie, że chodzi głównie o przejęcie łatwego dostępu do kieszeni podatnika. Nie ma programu naprawy kuriozalnego systemu nauki w Polsce, tak aby był kompatybilny z systemem nauki na przykład w USA. Profesorowie tego nie chcą. Utraciliby swoje strefy wpływów. Na obecny system narzekają, ale w gruncie rzeczy jest im z tym dobrze. Mają autonomię, mogą robić, co chcą, za nic nie odpowiadają. Domagają się zmian, ale tylko takich, które by niczego zasadniczo nie zmieniły, a przyniosły większe pieniądze do podziału bez kontroli.

Może by można coś zmienić, gdyby system został otwarty nie na urzędników, jak się projektuje, ale na międzynarodowe społeczeństwo nauki. Ale to zagraża decydentom – profesorom, którzy sami siebie opiniują, a każdy przejaw krytyki ich poczynań czy poglądów, jak za czasów Najwyższego Językoznawcy, kończy się skazywaniem niepokornych na śmierć naukową. Eliminuje się w ten sposób myślących niezależnie: “Stłucz pan termometr, nie będziesz miał pan gorączki” – to jest metoda walki z nadużyciami w nauce polskiej. Za pomocą tłuczenia “termometrów” nie poprawiono jednak stanu nauki w Polsce.

System nauki w Polsce jest zamknięty i – zdaje się – niereformowalny. Sytuacja jest patowa. Rząd nie proponuje otwarcia systemu nauki w Polsce, a co najwyżej ratowanie tzw. nauki polskiej. Wygląda na to, że po przejęciu finansów wszystko ma pozostać po staremu, a nauka polska ma konkurować z nauką zachodnią jak w “dobrych” komunistycznych czasach. Kiedy nauka w Polsce stanie się częścią nauki światowej? W ramach budowy społeczeństwa informacyjnego społeczeństwo nie jest o tym informowane, tak jak nie jest informowane o arcydziełach naukowych powstających za jego pieniądze. Do tych “arcydzieł” tworzonych przez “najlepszych z najlepszych” nie ma dostępu, i to nie dlatego, że jest społeczeństwem analfabetów funkcjonalnych. KBN stworzył bazę “niedanych” na temat projektów badawczych (strona http://www.opi.org.pl/), która, niestety, nie została poddana kontroli NIK. Plan utworzenia ministerstwa nauki nie zakłada, jak się zdaje, wprowadzenia jawności w życiu naukowym, a bez tego nie ma nauki sensu stricto, jest co najwyżej nauka polska.

Józef Wieczorek
Autor jest geologiem, byłym wykładowcą UJ.

28 marca 2013

movie: 
See video
0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak