Polskojęzyczne media mówią, jak na komendę, znowu jednym głosem! W tym miejscu należy jednak spytać, czyj to głos? I jakiż ważny, że nawet usiłujące nas czasem przekonać o swej niezależności tytuły prasowe, czy główne portale internetowe tego głosu nie mogą zlekceważyć?
Te smutne konstatacje powziąłem drugiego dnia po wielkim dla Kościoła katolickiego w Polsce, a więc i samej Polski, wydarzeniu, jakim stała się wielka, narodowa pielgrzymka Rodziny Radia Maryja do Wiecznego Miasta na spotkanie z Ojcem świętym i modlitwę u grobu bł. Jana Pawła II o sprawiedliwe decyzje dot. Telewizji TRWAM.
Nadzwyczajne okoliczności i wydarzenia rzymskie aż się prosiły o wielkie tytuły, sprawozdania i komentarze mediów nawet Radiu Maryja nieprzychylnych, ale rzetelnie traktujących dziennikarską posługę. Zgodne milczenie wszystkich, poza związanych z RM, środków musowego przykazu świadczy o tym, jak mocno i krótko przy pysku są one trzymane przez jakieś tajemne siły (wg. S. Michalkiewicza starszych i mądrzejszych?). I jak muszą być one bezwzględnie posłuszne.
Co najbardziej napawa obrzydzeniem do kłamstwa i manipulacji, to postawa KAI - którą niektórzy jeszcze nazywają Katolicką Agencją Informacyjną. Podała ona tylko mimochodem, pod omówieniem papieskiej homilii, że taka pielgrzymka miała miejsce, wymieniając jej "przywódców" - abp. W. Depo, bp. A. Suskiego i o. Tadeusza Rydzyka.
Ani słowa o bezprecedensowym wydarzeniu, jakim była uroczysta Msza św. u grobu św. Piotra sprawowana przez Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej, ks. kard. T. Bertone z udziałem wielu arcybiskupów i biskupów z Polski, a także "najważniejszego" obecnie Polaka w Watykanie, ks.kard. Zenona Grocholewskiego. Także licznych przedstawicieli świata polityki.
Bazylika św. Piotra została otwarta dla Polaków za specjalnym zezwoleniem Benedykta XVI, który też, już na placu, Rodzinę Radia Maryja serdecznie pozdrowił. Każdy rasowy dziennikarz zauważyłby też niezwykłe wydarzenie, jakim było zatrzymanie się papamobile przy założycielce Podwórkowych Kółek Różańcowych, Madzi, dziś już mgr Magdaleny Buczek.
Jakże Radio Maryja i TVTrwam muszą kogoś uwierać, że narażając się na ośmieszenie i zarzuty manipulacji i kłamstwa, stosuje brutalną, choć już dziś coraz mniej skuteczną, metodę przemilczania. Jakże też wpisuje się to wszystko w bój wytoczony przez Tuska i jego akolitów Radiu Maryja i innym dziełom powstałym z inicjatywy o. Dyrektora.
Wilkom z K(łamliwej)AI przebranym w owcze skóry, kły i pazury coraz bardziej wyłażą spod przebrania. Coraz bardziej jest też widoczny diabelski ogon nienawiści do prawdy.
Cóż, Pan nasz, Jezus Chrystus, też w swojej "drużynie"miał 8% zdrajców.
Edmund Zdanowski: www.prawica.net
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz