Misterium Męki Pańskiej w Piotrkowie

Już po raz piąty piotrkowianie będą mogli uczestniczyć w widowisku ilustrującym historię męki i zmartwychwstania zorganizowane przez Forum Ruchów Katolickich w Piotrkowie. Organizacja wielkiego widowiska pasyjnego, które wpisało się w historię Piotrkowa, dopięta jest już praktycznie na ostatni guzik. Także i w tym roku mogą w nim uczestniczyć setki mieszkańców.

Forum Ruchów Katolickich w Piotrkowie, które co roku organizuje Misterium Męki Pańskiej we współpracy z ojcami bernardynami, ma już spore doświadczenie. Nie było więc potrzeba wielu prób, czy szukania odpowiednich strojów i elementów scenografii.

- To wszystko mamy już zgromadzone - mówi Jacek Tworkowski, reprezentujący Forum Ruchów Katolickich. - Mieliśmy jedynie trochę kłopotu w związku z tym, że kilka osób, które odtwarzały konkretne role w widowisku, wyjechało z miasta. Ale znaleźliśmy już nowych aktorów. Najdłużej trwały chyba poszukiwania nowego odtwórcy roli Piłata i jednego z żołnierzy, który bije Jezusa. To musiała być osoba, która będzie umiała zagrać zdecydowanie.

Uroczystości rozpoczną się w Piotrkowie już w tę niedzielę. Przy pomniku Jana Pawła II o godz. 11 pojawi się Jezus na osiołku, który następnie z palmami wjedzie do kościoła ojców Bernardynów. Samo Misterium zaplanowano na Wielką Środę. Rozpocznie się o godz. 18.30 przed kościołem Najświętszego Serca Jezusowego, gdzie rozegra się pierwsza scena drogi krzyżowej "sąd u Piłata".

Dalej droga przemarszu aktorów, czyli piotrkowian odgrywający rolę Jezusa, Marii, żołnierzy rzymskich, starszyzny żydowskiej, i.t.d. oraz widzów została nieco zmieniona w związku z remontem odcinka ulicy Słowackiego. Ostatecznie z policją i strażą miejską ustalona trasa poprowadzi ulicami Słowackiego, Młynarską, Zjazdową do Narutowicza, na tyłach dawnego kina Hawana do parku Jana Pawła II i przez park pod pomnik papieża Polaka, a następnie znowu w dół do ul. Narutowicza i na przedpole klasztoru Bernardynów, gdzie odegranych zostanie pięć ostatnich stacji drogi krzyżowej. Sceny będą odgrywane na specjalnych platformach. Na zakończenie przygotowano scenograficzną niespodziankę.

Aleksandra Tyczyńska: www.naszemiasto.pl