Minęło już tyle miesięcy... Już dziewiąty miesiąc spotykamy się pamiętając o tych, których zabrała smoleńska mgła. Tajemnica ich śmierci pozostaje dalej nie rozwikłana. Giną i niszczeją dowody, władze Polski i Rosji przerzucają się odpowiedzialnością, nie robiąc nic konkretnego dla wyjaśnienia tragedii. Puchną tony akt w których nie ma podstawowych informacji. Zamiast wiedzy media zalewa prymitywna propaganda, która ma obarczyć odpowiedzialnością polskich pilotów i naszego prezydenta.
Jako obywatele tego kraju czujemy się upokorzeni sposobem potraktowania ofiar katastrofy. Premier i jego urzędnicy interesują się śledztwem jedynie pod względem swojego wizerunku. Sama prawda stała się polem politycznych przepychanek. Pod pręgierzem stawia się tych, którzy mają odwagę wyjaśniać tą tragedię.
Skradziono krzyż, niemy symbol cierpienia milionów Polaków. Jak wielka była siła tego krzyża, jak bardzo wrósł on w serca Polaków, skoro nowy prezydent bał się zamieszkać obok miejsca w którym modliły się rzesze naszych rodaków. Ta makbetowska plama na sumieniu elit prowokuje ich do pogardy i agresji.
Spotykamy się tutaj, żeby rana zadana Polsce nie zarosła zgnilizną. Tu najbardziej czujemy się Polakami. To miejsce czyni nas gotowymi do służby naszej Ojczyźnie. Tu właśnie jest Polska! Będziemy tu co miesiąc póki nad narodową tragedią nie rozwieje się mgła.
10 stycznia, jak co miesiąc w Piotrkowie Tryb. i wielu innych miastach w Polsce trwaliśmy na modlitwie w intencji Śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego Żony Śp. Marii Kaczyńskiej i wszystkich osób które zginęły pod Smoleńskiem.
Piotrkowski Klub Gazety Polskiej
11 stycznia 2011
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Zwracam uwagę...
że jak do tej pory nikt nie podjął tematu zniknięcia zdjęć satelitarnych z dnia katastrofy. Są dwie osoby, które mogły takie zdjęcia schować... Jest pytanie kiedy je ujawnią.
Byłem w Smoleńsku i Katyniu 10 dni po katastrofie
Katyń: 70 lat temu i dziś
.
witold k